Żużel. Długo wyczekiwana ligowa inauguracja w tym mieście. Pojadą w zgoła odmiennych nastrojach

Potyczka OK Kolejarza Opole z Optibet Lokomotivem Daugavpils będzie jednym z kilku, które ujrzymy w niedzielne popołudnie. Gospodarze będą chcieli zmazać plamę po nieudanej inauguracji. Łotysze przyjadą żądni kolejnego triumfu.

Konrad Cinkowski 27 Kwietnia 2024, 11:15

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Robert Chmiel (w kasku czerwonym)

Żużel. Znamy listy startowe eliminacji SEC. Polacy faworytami do awansu

Dla żużlowców OK Kolejarza Opole niedzielna konfrontacja będzie powrotem na ligowe tory po prawie miesięcznej przerwie. Podopieczni Marcina Sekuli swój pierwszy i jak na razie jedyny mecz w Krajowej Lidze Żużlowej odjechali 30 marca w Pile. O tym, co działo się w Grodzie Staszica już dawno zapomniano. Nic dziwnego, bo porażka była wysoka (36:54).

Opolanie nie ukrywali, że powodem takiej słabej postawy w Pile była m.in. mała liczba treningów. W kwietniu udało ich się kilka zaliczyć, a i atut własnego toru ma pomóc w walce o dwa oczka w starciu z Optibet Lokomotivem Daugavpils.

Marcin Sekula w porównaniu do tego jedynego meczu zdecydował się na razie na jedną zmianę. Pojawił się Stanisław Melnyczuk, który nie mógł wystartować w Pile ze względu na zobowiązania wobec kadry narodowej i występ w Drużynowych Mistrzostwach Europy. Jedyną niewiadomą pozostaje to, kto zajmie miejsce pod numerem dziesiątym. Kandydatów jest kilku.

ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek w lepszej formie niż przed rokiem. "To będzie kolejny temat do rozmów"

Najpoważniejszym wydaje się być Paweł Miesiąc, który nie miał zadowalającego początku sezonu: zaledwie pięć punktów z dwoma bonusami w Pile. I choć wynik niezbyt oszałamiający, to lepszy od Tomasza Orwata. Tyle że ten drugi na inaugurację odjechał tylko jeden wyścig i zakończył go na trzecim miejscu. Ponadto do jazdy powrócił ostatnio Mathias Thoernblom i kto wie, czy to nie Szwed dostanie swoją szansę.

Podopieczni Nikołaja Kokina mają na swoim koncie dwa punkty, które zainkasowali w minioną niedzielę, kiedy to pokonali u siebie Ultrapur Start Gniezno. Trener Lokomotivu mógł być tak naprawdę zadowolony z całego zespołu, bo wiodące postacie wywalczyły po dziesięć oczek, a swoje dorzucili obcokrajowcy. Nic dziwnego, że Łotysze zwycięskiego składu nie zmieniają. Jedyny ruch, jaki wykonano, to rotacja Rene Bacha z Daniiłem Kołodinskim.

Początek niedzielnego meczu w Opolu zaplanowano na godzinę 14.

Awizowane składy
OK Kolejarz Opole
9. Stanisław Melnyczuk
10.
11. Lars Skupień
12. Kevin Juhl Pedersen
13. Robert Chmiel
14. Jakub Fabisz
15. Oskar Stępień