Współpraca Wybrzeża z Dackarną ma otworzyć wiele drzwi. Joel Kling: To duża gratka dla Szwedów
Zdunek Wybrzeże Gdańsk podjęło współpracę z Dackarną Malilla. To wielka sprawa dla Joela Klinga. Szwed, który w ubiegłym sezonie debiutował w lidze polskiej jest jednym z trzech żużlowców, którzy występują w obu klubach.
W ocenie Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Szwecji, współpraca z gdańszczanami może skłonić wielu jego rodaków do zobaczenia polskiego żużla. - Rozmawiałem z wieloma kibicami z Malilli po tym, jak podpisałem kontrakt w Zdunek Wybrzeżu. Wielu było żywo zainteresowanych tym, by przyjechać do Gdańska, w końcu to nie jest tak daleko i jest dobre połączenie. To fajna sytuacja dla obu stron. Do promu w Karlskronie mamy półtorej godziny, płynie się 10 godzin. To bardzo blisko - zauważył Kling.
Żużel i podejście do tej dyscypliny w obu krajach mocno się różni. - Ja bardzo cieszę się z tego, że jeżdżę dla Dackarny. W tym klubie zacząłem moją karierę i przy tym klubie jest moje serce. W Polsce jestem pod wrażeniem szalonych kibiców, którzy swoim dopingiem mocno pomagają. Dlatego właśnie jeżdżę w waszym kraju, to wspaniałe - stwierdził zachwycony zawodnik.
Piękne słowa Mikkela Becha. Czytaj więcej!
Gdańszczanie są po pierwszym przedsezonowym zgrupowaniu, gdzie mieli okazję się lepiej poznać. - Drużyna jest bardzo fajna. Tworzymy grupę młodych, głodnych zwycięstw zawodników i to może być nasza siła - podsumował Joel Kling.
ZOBACZ WIDEO Ciekawe słowa Dudka o Pedersenie. Jeździli razem w parze i wygrywali 5:1KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>