To ma być prawdziwy hit! Nowy rodzaj kamery podczas żużlowych transmisji. Próba generalna w sobotę
W sobotę na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie się finał Tauron SEC. Organizatorzy liczą na rekordową oglądalność przed telewizorami i zapowiadają nowinki, które nie były do tej pory stosowane podczas transmisji żużlowych.
Dodajmy, że Mecz Polska - Reszta Świata, który był próbą generalną przed finałem Tauron SEC, zgromadził wraz z powtórkami łącznie niemal milionową widownię. Teraz ma być zdecydowanie lepiej. - Szykujemy transmisję na 16 kamer w niespotykanym do tej pory standardzie. Mamy dwa pomysły, których na żużlu jeszcze nikt nigdy nie stosował - tłumaczy Konikiewicz.
Czego dokładnie mogą spodziewać się widzowie, którzy zasiadą przed telewizorami i będą oglądać rywalizację w Chorzowie? - Chodzi o nowatorski sposób pokazywania wyścigów, zastosowanie nietypowych kamer. Dzięki temu zarówno obrazki live, jak i powtórki biegów będą prezentowane w niezwykle efektowny sposób. Przetestowaliśmy już to wszystko i uważamy, że efekt jest niesamowity. To będzie niezapomniane widowisko - podsumowuje Konikiewicz.
ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwanyOglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport