Championship: Duńczycy poprowadzili Workington Comets do wygranej

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Rene Bach
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Rene Bach
zdjęcie autora artykułu

Workington Comets szybko pozbierało się po piątkowym blamażu w stolicy Szkocji i zaledwie dzień później pokonało Edinburgh Monarchs (48:42) w meczu brytyjskiej Championship (2. klasa rozgrywek).

W piątek drużyna Workington Comets przegrała na wyjeździe z Edinburgh Monarchs aż 25:65. Rewanż przyniósł znacznie więcej emocji i rozstrzygnął się dopiero w ostatnim wyścigu.

W nim podwójne zwycięstwo odnieśli Rasmus Jensen i Rene Bach. Duńczycy byli przy okazji najskuteczniejszymi zawodnikami swojego zespołu. Liderem pokonanych był Ricky Wells, który zapisał na swoim koncie 12 punktów. 10 "oczek" zgromadził Richie Worrall, a o swoim występie jak najszybciej z pewnością będzie chciał zapomnieć Nicolai Klindt.

Championship: Workington Comets - Edinburgh Monarchs

Workington Comets - 48: 1. Nicolai Klindt - 1 (w,1,d,d) 2. Rasmus Jensen - 12+2 (2,3,2*,3,2*) 3. Ben Barker (gość) - 6+1 (0,2,2*,2) 4. Rene Bach - 11 (2,d,3,3,3) 5. Tyron Proctor - 6+1 (1*,1,3,1) 6. Kyle Bickley - 3+1 (2*,0,1) 7. Mason Campton - 9 (0,3,2,3,0,1)

Edinburgh Monarchs - 42: 1. Ricky Wells - 12 (3,3,2,3,1) 2. Victor Palovaara - 2 (1,1,0,0) 3. Josh Pickering - 8+1 (1,2*,2,3,u) 4. Richie Worrall - 10+1 (3,3,1*,1,2) 5. Erik Riss - 8+1 (3,2,1,2*) 6. William Lawson - 1 (1,0,0) 7. Joel Andersson - 1 (0,0,1,0)

Bieg po biegu: 1. Wells, Jensen, Palovaara, Campton (Klindt - w/2min) 2:4 2. Campton, Bickley, Lawson, Andersson 5:1 (7:5) 3. Worrall, Bach, Pickering, Barker 2:4 (9:9) 4. Riss, Campton, Proctor, Andersson 3:3 (12:12) 5. Wells, Barker, Palovaara, Bach (d) 2:4 (14:16) 6. Jensen, Riss, Klindt, Lawson 4:2 (18:18) 7. Worrall, Pickering, Proctor, Bickley 1:5 (19:23) 8. Campton, Jensen, Andersson, Palovaara 5:1 (24:24) 9. Bach, Barker, Riss, Lawson 5:1 (29:25) 10. Jensen, Pickering, Worrall, Klindt (d) 3:3 (32:28) 11. Proctor, Wells, Bickley, Palovaara 4:2 (36:30) 12. Pickering, Barker, Worrall, Campton 2:4 (38:34) 13. Wells, Riss, Proctor, Klindt (d) 1:5 (39:39) 14. Bach, Worrall, Campton, Andersson 4:2 (43:41) 15. Bach, Jensen, Wells, Pickering (w/u) 5:1 (48:42)

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Dryła, nSport+: Widziałem w piątce Sajfutdinowa, zamiast Woffindena

Źródło artykułu:
Czy wynik spotkania jest zaskoczeniem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
Desailly
1.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz