Niedosyt w Stali. Gorzowianie w Toruniu liczyli na więcej

Dawid Borek 27 Września 2017, 15:17

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / PIotr Paluch w rozmowie z zawodnikiem

• Wrócił koszmar Betardu Sparty z finału PGE Ekstraligi. Włókniarz ze złotem DMPJ

- Liczyliśmy na więcej i to było bardzo realne. Zgubione punkty z Włókniarzem i Wybrzeżem pozbawiły nas podium. Zawodnicy popełniali błędy, zdarzył się defekt Alana Szczotki, niezbyt dobrze w zawody wszedł Hubert Czerniawski. Wszyscy się starali - skomentował w rozmowie z Radiem Zachód Piotr Paluch.

Żółto-niebieskim do podium w finale DMPJ zabrakło bardzo niewiele. O wszystkim zaważył ostatni wyścig turnieju. - Zajęliśmy szóste miejsce, ale gdybyśmy wygrali ostatni wyścig 5:1, to walczylibyśmy o brązowy medal. W nim Hubert Czerniawski jechał po wewnętrznej części toru, ale trochę go pociągnęło, zderzył się z Alanem Szczotką. Liczyliśmy, że w tym biegu będzie dobrze, a skończyło się 2:4. Moi zawodnicy nabiorą doświadczenia i wyciągną odpowiednie wnioski - dodał trener gorzowskiej młodzieży.