Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, czyli ile daje sponsor reprezentacji

- Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają - skwitował pytanie o wysokość kwoty sponsoringu reprezentacji Polski na żużlu Adam Krużyński , Dyrektor Zarządzający Nice Polska. Pieniądze, które przekaże sponsor mają służyć głównie przygotowaniu żużlowców do Drużynowego Pucharu Świata. Nie stanowią natomiast nagrody za ewentualne sukcesy.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik

Pojawienie się sponsora reprezentacji Polski w postaci firmy Nice Polska ma pociągnąć za sobą kolejne działania marketingowe, które powinny przynieść wymierne efekty, także te finansowe. - My dajemy sygnał, że warto inwestować w żużel. Mam nadzieję, że znajdą się kolejne firmy, które będą chciały wspierać Żużlową Reprezentację Polski. Przynajmniej ja będę namawiał swoich partnerów biznesowych, by poszli w nasze ślady - deklaruje Adam Krużyński z Nice Polska.

- Od dwóch lat myślałem o tym, by pozyskać sponsora dla reprezentacji. Udało się dopiero w tym roku. Uważam jednak, że to dopiero początek nowych działań na rzecz reprezentacji - mówił Piotr Szymański , przewodniczący GKSŻ.

Szymański dodał, że z roku na rok stara się, by reprezentacja miała coraz lepszy warunki do przygotowań, począwszy od finansów, poprzez logistykę i zakwaterowanie, a na żużlowym ekwipunku kończąc. I trudno nie oprzeć się wrażeniu, że jest lepiej, choć do ideału pewnie jeszcze daleko.

Pieniądze od sponsora reprezentacji zostaną przekazane żużlowcom na przygotowanie do najważniejszych imprez sezonu - Drużynowego Pucharu Świata i Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. PZM ustalił także swoje nagrody za poszczególne wyniki. Za awans do finału żużlowcy otrzymają 25 tysięcy złotych. Za zdobycie złotego medalu kolejne 50 tysięcy. - Może to nie są porażające pieniądze, ale chciałbym podkreślić, że jesteśmy jedyną federacją, która w ogóle płaci żużlowcom nagrody za Drużynowy Puchar Świata. Z kolei z FIM-u zwycięzca otrzyma - w zależności od kursu - w przeliczeniu na złotówki około 50 tysięcy złotych. Łącznie więc polscy żużlowcy, zdobywając Drużynowy Puchar Świata mogą zarobić około 120-130 tysięcy złotych - tłumaczy Andrzej Witkowski.

Biorąc pod uwagę pieniądze, które zawodnicy zarabiają w lidze, za sukcesy reprezentacyjne mogą otrzymać naprawdę niewielkie fundusze. Działacze Polskiego Związku Motorowego podkreślają jednak, że ważny jest także wymiar niematerialny sukcesów reprezentacji. - Po zdobyciu Drużynowego Pucharu Świata w 2007 roku gościliśmy u Prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego, który przyznał zawodnikom i trenerom wysokie odznaczenia państwowe. Znamienne słowa wypowiedział wówczas Rune Holta, który mówił, że w Norwegii jako żużlowiec, nigdy nie miałby okazji gościć u głowy państwa. Dzięki polskiemu obywatelstw dostąpił tego zaszczytu - zaznacza prezes PZM.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×