Wandale podpalili obiekt młodych sportowców. Pożar na stadionie w Wawrowie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  /
Materiały prasowe / /
zdjęcie autora artykułu

W piątek 21 lipca nieznani sprawcy dopuścili się podpalenia toalety Toi-Toi na stadionie miniżużlowym w Wawrowie. Pożar przeniósł się na klubowe budynki, ale szybka interwencja straży pożarnej zniwelowała straty.

W tym artykule dowiesz się o:

Informację o pożarze otrzymaliśmy krótko po godzinie 15:00 od prezesa JUST FUN GUKS Speedway Wawrów, Jarosława Kopca. Na miniżużlowym stadionie doszło do podpalenia przenośnej toalety, w wyniku którego ogień dotknął też budynki klubowe, ponieważ Toi-Toi znajdował się między nimi.

Na miejscu interweniowały dwa wozy straży pożarnej, które dość szybko opanowały sytuację. Dzięki informacjom ojca jednego z zawodników, Dominika Woźniaka oraz trenera Mieczysława Woźniaka wiemy, że straty są dość spore, choć gdyby nie szybka reakcja strażaków z pewnością byłoby dużo gorzej. Na dokładną ocenę trzeba będzie jednak poczekać.

Niewykluczone, że miniżużlowemu klubowi przyda się pomoc. Za przygotowanie toru, opiekę nad obiektem oraz większość spraw finansowych i tak w większości odpowiadają członkowie GUKS, dlatego każda złotówka będzie się liczyć.

Spalone budynki klubowe (Fot.: JUST FUN GUKS Speedway Wawrów)
Spalone budynki klubowe (Fot.: JUST FUN GUKS Speedway Wawrów)

W Wawrowie szkolą się przyszli adepci sportu żużlowego, którzy potem trafiają pod skrzydła Stali Gorzów. To stamtąd wywodzą się tacy żużlowcy jak Bartosz Zmarzlik, Adrian Cyfer, Kamil Nowacki, Hubert Czerniawski, Rafał Karczmarz, Alan Szczotka czy Marcel Studziński. Wawrowianie należą do czołówki polskiego miniżużla. W tym roku bracia Wojciech i Jacek Fajferowie zgarnęli już Puchar Polski Par Klubowych.

ZOBACZ WIDEO MPPK to coś wyjątkowego. Impreza gdzie należy się pokazać (WIDEO)

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
Emmanuel Oyayebie
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A nie można mini toru zrobić na murawie stadionu? Sam trening na obiekcie przy Śląskiej byłby dla tych dzieciaków przeżyciem i dawał mnóstwo motywacji.  
avatar
intro
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może wychowankowie zrobią sciepe?  
avatar
karol3414
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie redaktorze Malinowski, proszę zobaczyć co oznacza słowo "zniwelować", bo to co zrobili strażacy to na pewno nie jest niwelowanie strat. Oni mogli je zminimalizować lub ograniczyć ale żeby Czytaj całość
avatar
undisputed
21.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Patologia. Gowniarze wychowywani bezstresowo. Powinni łapy polamac przy samej szyi! A teraz napisze do typa o nicku: omniscient. Napiszę Ci coś ale nie ze złośliwości czy coś ok? Palnij się po Czytaj całość
avatar
stalowy holender
21.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak znam zycie to stilonowskie pomiotlo maczalo w tym palce