IM Danii: Hans Andersen wygrał półfinał w Glumsoe, Peter Kildemand tylko rezerwowym w finale

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Hans Andersen
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Hans Andersen
zdjęcie autora artykułu

Hans Andersen triumfował w rozegranym w czwartek w Glumsoe półfinale indywidualnych mistrzostw Danii. Niespodzianką było odpadnięcia Petera Kildemanda.

Andersen w Glumsoe był niemal bezbłędny. Pozostałe dwa miejsca na podium z dorobkiem jedenastu oczek zajęli Anders Thomsen i Michael Jepsen Jensen. Do finału awansowali ponadto Mikkel Michelsen, Patrick Hansen, Mikkel Bech, Mads Korneliussen, Jonas B. Andersen, Rene Bach i Jonas Jeppesen. Rolę rezerwowych w decydującym turnieju pełnić będą Peter Kildemand i Mikkel B. Andersen.

Rozstawieni w finale byli Nicki Pedersen, Niels Kristian Iversen, Nicolai Klindt, Bjarne Pedersen oraz Kenneth Bjerre. Duńska federacja przyzna także jedną dziką kartę.

Finał mistrzostw Danii zaplanowano na 4 sierpnia w Fjelsted.

Wyniki: 1. Hans Andersen - 14 (3,3,2,3,3) 2. Anders Thomsen - 11+3 (3,2,3,1,2) 3. Michael Jepsen Jensen - 11+2 (1,3,2,2,3) 4. Mikkel Michelsen - 10 (1,3,1,3,2) 5. Patrick Hansen - 9 (3,2,3,0,1) 6. Mikkel Bech - 9 (2,1,3,t,3) 7. Mads Korneliussen - 9 (1,2,2,3,1) 8. Jonas B Andersen - 8 (0,1,2,3,2) 9. Rene Bach - 8 (2,3,1,2,0) 10. Jonas Jeppesen - 7 (2,2,1,d,2) ---------------------- 11. Peter Kildemand - 6 (t,0,3,2,1) 11. Mikkel B Andersen - 6 (2,0,0,1,3) ---------------------- 13. Nikolaj Busk Jakobsen - 5 (w,1,1,2,1) 14. Ulrich Oestergaard - 3 (3,0,0,t,0) 15. Jesper Soegaard - 3 (1,1,0,1,0) 16. Martin Steen Hansen - 1 (t,0,0,1,0)

[color=black]ZOBACZ WIDEO Adam Malcher: Chcę dalej być w czołówce

[/color]

Źródło artykułu:
Czy Peter Kildemand powinien dostać dziką kartę na finał IM Danii?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
yes
1.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kildemand ma bóle. Chciał awansować, jest w rezerwie na finał. Do 4 sierpnia (ponad 2 miesiące) wiele może się zdarzyć...