Dawid Stachyra nadal nie odzyskał sprzętu. "To ogromna strata"
Dawid Stachyra walczy o miejsce w składzie Kolejarza Opole. W ostatnim czasie wziął on udział w dwóch treningach punktowanych opolskiego zespołu. - Podczas sparingów nie prezentowałem się źle, ale może być lepiej - przyznał.
W trakcie przerwy zimowej 31-latek wyleciał do Argentyny, gdzie został mistrzem tego kraju. Jednak w Ameryce Południowej pozostał sprzęt zawodnika opolskiego klubu. - Dalej to wszystko jest w Urzędzie Celnym w Argentynie, więc dla mnie i pozostałych zawodników to ogromna strata. Cały czas czekamy, aż coś w tej sprawie ruszy, bo straciłem silnik, ramy, dużo części zapasowych, kombinezony, buty, także można powiedzieć, że cały sprzęt. Później w sparingu ze Szwedami awarii uległ bardzo dobry silnik. Nie jest łatwo - stwierdził Stachyra.
W niedzielę opolanie wyjazdowym starciem z GTM Start Gniezno zainaugurują zmagania w tegorocznym sezonie 2. Ligi Żużlowej.
ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szalejePomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.