W Krośnie gotowi na przebudowę. Zawodnicy nie chcą II ligi

skład .Wy musicie być wyraźnie lepsi żeby się przebić tzn nawet jak by się wam udało jakiś kontrakt podpisać to czeka was najpierw ława i czekanie na swoją kolej a to w praktyce minimum kilka meczy .Potem jak włodarze klubu by stracili cierpliwość do któregoś ze swoich wypróbują któregoś kolejnego swojaka a na końcu może wypróbują was .W sytuacji gdy większość przeciwników będzie po paru meczach czyli bardziej rozjeżdżeni niż wy i po większym niż wy poziomie dopasowania sprzętu staniecie z nimi pod taśmą i..... dostaniecie może dwa biegi. Jeśli jakimś cudem nie błyśniecie( a takie cuda dzieją się niezwykle rzadko) to wypadacie ze składu praktycznie do końca sezonu tzn do meczy w których wasz ewentualny pracodawca nie będzie już o nic walczył a i to nie jest takie pewne. Łogaczow wiadomo było że trafił do KSM żeby się wypromować.Coś mu się udało ale na EE??? Już widzę jak Rybnik sadza na ławie swoich najlepszych zawodników żeby do boju go wypuszczać. Łódź? No paru cały sezon przesiedziało bo Orzel wygrywał .Zapowiada się dla niego sezon stracony ale każdy ma swój rozum ... Jabłonski no tu nie ma co pisać. Jeśli 2liga to Gniezno a jeśli ktoś z 1 by się skusił to Mirek będzie w tej samej sytuacji jak pisałem wyżej.I tu wcale nie byłby na straconej pozycji. Na wyjazdach jechał dobrze jeśli by trafił do klubu którego nawierzchnia by mu pasowała to mógłby być bardzo solidnym 1ligowcem.Do szczytów jednak potrzeba jeszcze więcej poważnego traktowania każdego drobiazgu a jaki Mirek jest każdy wie .Fajny wesołek ale tacy rzadko osiągają szczyty.Tylko że pamiętaj tacy z "zewnątrz" mają podwójnie trudniej.Ale powodzenia Mirek Koza.Szczerze.Fajny wywiad z nim był w trakcie sezonu. Zdecydował się na KSM żeby dużo jeździć i to była najmądrzejsza jego decyzja. Gdziekolwiek by nie trafił będzie miał na to szansę? Tak minimalne. Jeśli Tarnów będzie chciał szybko wrócić do EE to nawet tam będzie miał pod górkę gdyby tam trafi.Jakiś inny klub 1 ligi? hehe Chrzanowski. Ja wbrew wielu jego "wielbicielom" mam o nim umierkowanie pozytywne zdanie i tak naprawdę szkoda mi że on marnuje swoją karierę zawodniczą. Tomek czego ci potrzeba żeby cały sezon jechać przynajmniej tak jak pod koniec sezonu. To ty musisz do tego coś zrobić ,nikt inny. W KSM w ubu sezonach miałeś pewne miejsce od początku sezonu i w obu te początki schaniłeś.Nigdzie nie dostaniesz nawet tego.Możesz być solidnym ligowcem nawet w 1 lidze ale to od ciebie zależy.To tu musisz pokazać pracodawcy że warto na ciebie postawić ,jeśli tego nie zrobisz to myślisz że w jakimś klubie cie potraktują priorytetowo? Rempała no kurcze kilka dobrych meczy ale obok tych również tyle samo na zero .To ma kogoś zachęcić do zakontraktowania? Nawet w Tarnowie? Podsumowując każdy by chciał jeździć w 1 lidze ale realia są takie jakie są .W ubiegłym sezonie Miesiącowi też wydawało się że co tam KSM a po tym musiał zejść nawet do Opola żeby gdziekolwiek jechać. Wracając to wymienionych zawodników. Jakoś mam dziwne przeczucia że z większością będziemy widzieć się przy kontraktach w styczniu.

drugiej lidze im dano.

będzie za późno.Koza niech sie tak nie wywyższa powinien pojechać jeszcze rok w 2L jeżeli powstanie,Co do Rempałów to oni pojadą.

będzie w niej jeździć.

nice oferta. Trzeba tym ludziom wytłumaczyć że obecny sezon był tylko patologicznym epizodem i teraz nie każdy będzie mógł jeździć w PLŻ. Ciekawi mnie które to kluby biją się o zawodników Krosna. Najsłabsza była Bydgoszcz a jakoś wątpię. Szkoda tylko Łogaczowa. W normalnej dyscyplinie Krosno by go objeździło i albo zostawiło albo sprzedało jego kartę bogatszemu chętnemu polskiemu klubowi

pomyslec.... Powodzenia Krosno, wracajcie szybko do 1 ligi!