El. MIMP w Łodzi: Nieosiągalny Pieszczek, faworyci nie zawiedli

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Zwycięstwem Krystiana Pieszczka zakończyły się eliminacje MIMP w Łodzi. Awans uzyskała też większość pozostałych faworytów, ale pozytywnie zaskoczył również reprezentant gospodarzy.

Jak na zawody młodzieżowe, w których nie wszyscy ze stawki są doświadczonymi zawodnikami, tempo turnieju było całkiem dobre. W nieco ponad godzinę odbyły się trzy serie startów i faworyci w zdecydowanej większości nie zawodzili.

Bardzo pewnie jeździł Krystian Pieszczek. Żużlowiec Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra przegrywał zazwyczaj starty, ale już w pierwszym łuku potrafił sobie wywalczyć pierwszą pozycję. Ostatecznie pozostał nieuchwytny dla rywali. Gonić starał się go Adrian Gała, ale porażki z Danielem Kaczmarkiem i Dominikiem Kossakowskim z pierwszych startów ciążyły na jego wyniku. Zawodnik Betard Sparty Wrocław przegrał także w bezpośrednim starciu z juniorem Falubazu. Bardzo pozytywnie zaskoczył Oskar Bober, który wykorzystał atut własnego toru. Po nieudanym pierwszym biegu, w dwóch kolejnych zwyciężył.

Oczekiwań nie zawiódł Kossakowski, choć nie wyszły mu wyścigi nr 4 i 13. Miał tam jednak mocnych rywali. Gorzowska para Adrian Cyfer i Rafał Karczmarz również znajdowała się w gronie faworytów. Pierwszy z nich jednak miał problem z utrzymaniem pierwszej lokaty, którą tracił po dobrym starcie albo na samej mecie, jak to miało miejsce w piątym wyścigu. We wspomnianej gonitwie świetną jazdą popisał się Bober, który najpierw minął Huberta Czerniawskiego, a na samej kresce Cyfera.

ZOBACZ WIDEO Majdan: właśnie dlatego Nawałka wybrał Szczęsnego, a nie Fabiańskiego (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W całych zawodach byliśmy świadkami tylko trzech upadków. Niestety, drugi z nich, z udziałem Patryk Sitarka i Eryk Budzynia źle zakończył się dla pierwszego z wymienionych. Żużlowiec Polonii Bydgoszcz nie był zdolny do dalszej jazdy i w jego ostatnim starcie zastąpiony został przez Alana Szczotkę. W powtórce 15. gonitwy doszło do niecodziennej sytuacji. Tym razem upadł Michał Piosicki, ale zdążył zejść z toru. Sędzia Michał Sasień i tak musiał jednak powtórzyć wyścig, gdyż pozostała dwójka przejechała tylko trzy okrążenia. W trzecim podejściu wystartowało więc już tylko dwóch zawodników.

Ostatecznie awans uzyskali Pieszczek, Bober, Gała, Kaczmarek, Cyfer i Karczmarz. O dużym szczęściu mogą mówić gorzowianie. 21-latek wygrał swój ostatni wyścig, a jego młodszy kolega przyjechał drugi. Karczmarza miejsca w finale mógł pozbawić Kossakowski, ale gdańszczanin miał ogromnego pecha, gdyż złapał gumę w 20. wyścigu, kiedy to jechał na prowadzeniu. To zrządzenie losu pozbawiło go awansu.

Wyniki: 1. Krystian Pieszczek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) 15 (3,3,3,3,3) 2. Oskar Bober (Orzeł Łódź) 12 (1,3,3,2,3) 3. Adrian Gała (Betard Sparta Wrocław) 12 (2,2,3,3,2) 4. Daniel Kaczmarek (Fogo Unia Leszno) 11 (3,2,0,3,3) 5. Adrian Cyfer (Stal Gorzów) 11 (2,2,2,2,3) 6. Rafał Karczmarz (Stal Gorzów) 10 (3,1,2,2,2) ---------------------------------------------------------------------- 7. Dominik Kossakowski (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk) 8 (1,3,3,1,d) 8. Kamil Wieczorek (ROW Rybnik) 7 (3,0,1,3,0) 9. Mateusz Burzyński (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) 7 (2,1,2,0,2) 10. Eryk Budzyń (Speedway Wanda Instal Kraków) 6 (0,3,0,2,1) 11. Michał Piosicki (Orzeł Łódź) 5 (0,2,2,w,1) 12. Hubert Czerniawski (Stal Gorzów) 5 (2,1,1,1,0) 13. Marcin Kościelski (Get Well Toruń) 4 (1,0,1,1,1) 14. Alan Szczotka (Stal Gorzów) 3 (1,2) 15. Patryk Sitarek (Polonia Bydgoszcz) 2 (1,0,1,w,-) 16. Marcin Turowski (Get Well Toruń) 1 (0,1,0,0,0) 17. Tomasz Orwat (Polonia Bydgoszcz) 0 (w,0,0,0,t)

Bieg po biegu: 1. Kaczmarek, Gała, Bober, Piosicki 2. Pieszczek, Burzyński, Sitarek, Orwat (w/u) 3. Wieczorek, Czerniawski, Kościelski, Turowski 4. Karczmarz, Cyfer, Kossakowski, Budzyń 5. Bober, Cyfer, Czerniawski, Sitarek 6. Kossakowski, Gała, Burzyński, Wieczorek 7. Pieszczek, Piosicki, Karczmarz, Kościelski 8. Budzyń, Kaczmarek, Turowski, Orwat 9. Bober, Burzyński, Kościelski, Budzyń 10. Gała, Karczmarz, Sitarek, Turowski 11. Kossakowski, Piosicki, Czerniawski, Orwat 12. Pieszczek, Cyfer, Wieczorek, Kaczmarek 13. Pieszczek, Bober, Kossakowski, Turowski 14. Gała, Cyfer, Kościelski, Orwat 15. Wieczorek, Budzyń, Piosicki (w/u), Sitarek (w/u) 16. Kaczmarek, Karczmarz, Czerniawski, Burzyński 17. Bober, Karczmarz, Szczotka, Wieczorek (Orwat - t) 18. Pieszczek, Gała, Budzyń, Czerniawski 19. Cyfer, Burzyński, Piosicki, Turowski 20. Kaczmarek, Szczotka, Kościelski, Kossakowski (d/1)

Sędzia: Michał Sasień Widzów: ok. 200 osób

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
sympatyk żu-żla
17.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faworyci nie zawiedli.Powodzenia w Finale.  
avatar
dendryk
17.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy w klubowych kevlarach , a Oskar w jakimś dziwnym . Czyżby problemy klubowe ? Oby nie !  
avatar
Forest
17.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bober zrobil swoje, szkoda ze Piesek slabiej... ale na Wande wystarczy, a i tak czekamy na Loko ;)  
avatar
dendryk
16.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, no, no, warto dla takich kibiców jechać?, !  
avatar
mlokos
16.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A za pare dni w lidze Pieszczek bedzie przywozil zera...