Krzystyniak dla SportoweFakty.pl: Nie prowadzę rozmów z polskimi klubami

Jan Krzystyniak aktualnie prowadzi własną działalność gospodarczą. Czy w świetle poszukiwań trenerów w kilku polskich klubach można spodziewać się jego powrotu do żużla?

Damian Gapiński
Damian Gapiński

- Aktualnie prowadzę własną działalność gospodarczą. Zająłem się tym po zakończeniu współpracy z polskimi klubami w charakterze trenera. Mam rodzinę i trójkę dzieci, którym muszę zapewnić przyszłość. Nie wykluczam jednak, że do żużla powrócę. Zajmowałem się tym przez większą część mojego życia i to moja wielka pasja - powiedział dla SportoweFakty.pl Jan Krzystyniak.

Były trener m.in. Startu Gniezno, Unii Leszno i Włókniarza Częstochowa miał przed sezonem oferty z klubów Ekstraligi i I ligi. - Rozmawiałem z kilkoma klubami, ale to już przeszłość. Nie doszło do rozmów w cztery oczy, bo nastąpiły rozbieżności w kwestiach finansowych - dodał Krzystyniak.

Działacze ZKŻ Zielona Góra i Stali Rzeszów są na etapie poszukiwania trenera. Czy prowadziły rozmowy z Krzystyniakiem? - Nikt z tych klubów się ze mną nie kontaktował, ale wiem, że poszukują oni trenerów. Aktualnie nie prowadzę rozmów z żadnym klubem. Ostatnie rozmowy w mojej sprawie prowadziłem w listopadzie - zakończył Jan Krzystyniak.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×