Linus Sundstroem odpuszcza Ekstraligę. "Krok w tył dobrze mu zrobi"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trener Stanisław Chomski pochwala decyzję Linusa Sundstroema, który po opuszczeniu Stali Gorzów zdecydował się przenieść do niższej klasy rozgrywek. Jego zdaniem gdańskie Wybrzeże jest odpowiednim klubem na odbudowanie.

Szwedzki zawodnik rozwiązał za porozumieniem stron umowę z gorzowianami, gdyż w przypadku pozostania w klubie nie mógłby liczyć na miejsce w składzie. Linus Sundstroem wystąpił co prawda w jedenastu meczach poprzedniego sezonu, ale uzyskał przeciętną średnią biegopunktową 1,359.

- Trzeba pamiętać, jaką mieliśmy w poprzednim sezonie w Gorzowie sytuację. Linus walczył w trójkącie z Tomkiem Gapińskim i Piotrkiem Świderskim o miejsce w składzie. Zawsze wiadomo było, że jeden z nich w danym meczu nie pojedzie. Przy specyfice takiego sportu jak żużel, nigdy taka sytuacja zawodnikowi nie służy - przyznał trener  gorzowskiej Stali, Stanisław Chomski.

Szkoleniowiec ten chwali Szweda za decyzję, jaką były przenosiny do gdańskiego Wybrzeża. Niewykluczone, że sprosta on roli lidera drużyny w Nice Polskiej Lidze Żużlowej.

- To dobra decyzja. Linus ma duży potencjał i jak każdy typowy Szwed jest sumienny oraz solidny. Taki lekki krok w tył, jakim jest opuszczenie Ekstraligi, może dobrze mu zrobić. Ten transfer powinien okazać się dobry zarówno dla niego, jak i gdańskiego klubu - podsumował.

Źródło artykułu: