Przemysław Termiński: Vaculik i Hancock razem w Toruniu? To możliwe

KS Toruń jest jednym z poważniejszych graczy w tegorocznym okienku transferowym. Jak zapewnia prezes klubu, przed sezonem 2016 można spodziewać się wzmocnień.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

KS Toruń szuka ich nie tylko wśród zawodników. Już wcześniej pisaliśmy o tym, że możliwe jest podpisanie umowy z nowym sponsorem - znanym producentem napojów energetycznych - firmą Monster. W ostatnich dniach pojawiły się jednak informacje mówiące o tym, że do porozumienia na linii klub - Monster może nie dojść. - Uzgodnienia korporacyjne wewnątrz Monstera trwają. Wszelkie papiery w tej sprawie złożyliśmy. Nie umiem jednak określić procentowo, na ile możliwe jest porozumienie w tej sprawie - wyjaśnił Przemysław Termiński.

Dla kibiców ważna informacja jest taka, że niezależnie od tego, czy klub dojdzie do porozumienia z firmą Monster, przed sezonem 2016 do zespołu dołączą nowi zawodnicy. - Ewentualne porozumienie z firmą Monster ma taki wpływ, że większe lub mniejsze szanse mają zawodnicy, którzy współpracują bądź nie z Monsterem. Natomiast nie ma zależności, że jeżeli będzie Monster, to będą inni zawodnicy, a jak nie dojdziemy do porozumienia, to zmieniamy swoje plany - dodał prezes KS Toruń.

Według naszych informacji uzgodnione warunki kontraktu z toruńskim klubem ma Martin Vaculik. Jako alternatywę dla Słowaka wymieniano Grega Hancocka. Okazuje się jednak, że możliwe jest pozyskanie obu tych zawodników. - Martin Vaculik i Greg Hancock to zawodnicy, którzy są w naszej koncepcji składu. Są dobrymi kandydatami na lidera zespołu. Nie jest wykluczone, że obaj pojawią się w składzie naszego zespołu. Co do innych nazwisk, to proszę się kontaktować z Jackiem Gajewskim, który odpowiada za rozmowy z zawodnikami - powiedział Termiński.

W ostatnich dniach pojawiła się informacja na temat możliwego odejścia z klubu Jacka Gajewskiego. Prezes KS Toruń zaprzecza jednak tym doniesieniom. - To są zwykłe plotki dziennikarskie i nie wiem skąd się biorą. Rozmawiałem z Jackiem wczoraj i nie było mowy o żadnym rozstaniu - zakończył Przemysław Termiński.

Choć prezes toruńskiego klubu zaprzecza doniesieniom o możliwym odejściu Jacka Gajewskiego, to takie informacje dotarły również do naszej redakcji. Wśród potencjalnych następców wymienia się przede wszystkim Rafała Dobruckiego.



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Jacek Gajewski powinien nadal prowadzić KS Toruń?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×