Unia rozmawia z Grupą Azoty. Będzie drugi duży sponsor w Tarnowie?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Unia Tarnów prowadzi od kilku tygodni rozmowy z Grupą Azoty. Nie jest to jednak jedyna duża firma, z którą negocjują działacze Jaskółek.

W tym artykule dowiesz się o:

Tarnowianie ciężko pracują nad składem zespołu na sezon 2016. Równocześnie toczą się rozmowy ze sponsorami. Jednym z priorytetów jest podpisanie umowy z dotychczasowym Głównym Partnerem, Grupą Azoty. - Rozmawiamy i to trwa już od niespełna trzech tygodni. To jednak spółka skarbu państwa i korporacja, a to powoduje, że konieczne są odpowiednie procedury formalno-prawne. Wczoraj byłem na kolejnej rozmowie i jesteśmy na dobrej drodze. Może uda nam się doprowadzić sprawę do końca szybciej niż przed rokiem - wyjaśnia w rozmowie z WP SportoweFakty  Łukasz Sady.

Działacze tarnowskiego klubu nie potrafią określić, jak długo potrwają jeszcze negocjacje z Grupą Azoty. Warto jednak podkreślić, że w Tarnowie jest szansa na drugiego dużego sponsora. - Nie chcę mówić o konkretnych datach. Rok temu umowę z Grupą Azoty zawarliśmy w lutym, a teraz możemy to zrobić nawet w tym roku. Na ten moment nazwa naszego zespołu się nie zmienia. Są za to prowadzone rozmowy z drugą dużą grupą. To jednak potrwa minimum do początku przyszłego roku. Nie chcę ani sobie ani kibicom robić nadziei, podobnych rozmów było już wiele przez ostanie lata i niestety nie zakończyły się sukcesem. To bardzo trudny i złożony proces. Mogę również dodać, że Grupa Azoty i ewentualny drugi sponsor się wzajemnie nie wykluczają - wyjaśnia Sady.

Unia Tarnów nie powinna mieć również problemów z otrzymaniem licencji na sezon 2016. Rozliczenie z zawodnikami to kwestia czasu. - Sądzę, że zrobimy to w ciągu maksymalnie dwóch tygodni. Do spłacenia została nam tak naprawdę "resztka" zaległości. To stosunkowo nieduża kwota w porównaniu z ubiegłymi latami. Nie widzę żadnego zagrożenia, żeby te sprawy miały przeciągnąć się dłużej niż precyzuje to regulamin. Na dzień dzisiejszy największe obawy pod kątem uzyskania licencji budzi fatalny stan Stadionu Miejskiego w Tarnowie - dodaje na zakończenie prezes Unii.

Źródło artykułu:
Komentarze (20)
KACPER.U.L
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Janek i Vacul na sto procent zostają w Tarnowie,a wy trolle martwcie się o swoje kluby:)Takie o to błyskotliwe wpisy fachurów żużla z mlekiem pod nosem z Tarnowa mieliśmy mieć zaszczyt czytać p Czytaj całość
avatar
heniek
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Pewnie następny państwowy moloch który utrzymujemy wszyscy. To nie jest sprawiedliwe. Państwowe koncerny powinny mieć możliwość sponsorowania tylko kadry  
avatar
Skam
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Sady czemu teraz?! Dlaczego pan przez cały sezon nie pukał od drzwi do drzwi dużych korporacji z propozycjami?! Kołodzieja należy do spółki z Vaculikiem jak najszybciej zakontraktować!  
avatar
koloFan
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Słyszałem, że nawet Gomólski i Sówka nie chcą z wami rozmawiać, zawsze możecie się dogadać z KK  
avatar
RECON_1
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coroczna śpiewka poki co panie prezesie,rusz sie pan bo będzie lipa,sukces drużyny przeslonil problemy jakie co rok są w klubie a pan nic z tym nie robisz.