Start
Żużel
Rafał Okoniewski
Rafał Okoniewski nowym królem speedwaya! - MIM Nice PLŻ O Koronę Bolesława Chrobrego (relacja)

Rafał Okoniewski nowym królem speedwaya! - MIM Nice PLŻ O Koronę Bolesława Chrobrego (relacja)

Zwycięstwem Rafała Okoniewskiego zakończyły się Międzynarodowe Indywidualne Mistrzostwa Nice PLŻ O Koronę Bolesława Chrobrego. Drugie miejsce zajął Hans Andersen, natomiast na najniższym stopniu podium stanął Andrzej Lebiediew.

Mateusz Domański 05 Września 2015, 20:00

W stosunku do awizowanej listy startowej doszło do dwóch zmian. Do Gniezna nie przyjechał Zbigniew Suchecki, któremu podczas ostatniego meczu ligi duńskiej odnowiła się kontuzja. Jego miejsce zajął wychowanek leszczyńskich Byków, Tobiasz Musielak. Prócz wychowanka gorzowskiej Stali w pierwszej stolicy Polski nie pojawił się także Szymon Woźniak, którego zastąpił jego kolega z Polonii Bydgoszcz - Andriej Kudriaszow. Zmagania o insygnia królewskie zostały poprzedzone okolicznościowymi pokazami, a także prezentacją. Odbyła się ona w towarzystwie średniowiecznej scenerii. Mimo tego, że pogoda nie była zbyt sprzyjająca, na trybunach zasiadła dość pokaźna liczba kibiców.

Organizatorzy przygotowali twardy tor, co doskonale przypasowało Sebastianowi Ułamkowi. Reprezentant rybnickiego klubu w biegu inaugurującym zawody świetnie wystrzelił spod taśmy, a następnie niezagrożenie pomknął po triumf. Drugi wyścig również nie przyniósł większych emocji. Nawierzchnia szybko się przesuszyła, w związku z czym arbiter postanowił zarządzić roszenie. W trzeciej odsłonie dnia świetną jazdę zaprezentował Krzysztof Buczkowski. Reprezentant MRGARDEN GKM-u Grudziądz przez dwa okrążenia nękał atakami Andrieja Kudriaszowa, aczkolwiek ten zdołał dowieźć do mety trzy punkty. Patryk Dudek już na początku zawodów udowodnił, że nie ma zamiaru oddawać królewskich insygniów. Warto odnotować, że w pierwszej serii zwyciężali jedynie zawodnicy startujący z trzeciego pola.

Serię tę przełamał Andriej Kudriaszow, który triumfował po starcie z pola usytuowanego najbliżej bandy. Rosjanin nie miał sobie równych i po ośmiu odsłonach mógł się pochwalić kompletem punktów. Już od początku turnieju było widać, iż reprezentant Sbornej ma zamiar włączyć się w walkę o czołowe lokaty. Po drugim równaniu i polewaniu toru zgromadzeni widzowie mogli oglądać nieco więcej walki aniżeli w początkowej fazie rywalizacji. W ósmym wyścigu Krzysztof Buczkowski bardzo ambitnie atakował Patryka Dudka, aczkolwiek zielonogórzanin zaprezentował niesłychanie roztropną jazdę, dzięki czemu dowiózł do mety kolejne zwycięstwo.

Po ośmiu biegach Patryk Dudek był niepokonany.

W biegu dziewiątym pogromcę znalazł Patryk Dudek. Dość niespodziewanie został nim Tobiasz Musielak, który bardzo kiepsko rozpoczął zawody. Po dwóch startach wychowanek leszczyńskich Byków miał na swym koncie jeden punkt i nic nie wskazywało na to, że jego jazda ulegnie poprawie. W kolejnej gonitwie Jakub Jamróg próbował wydrzeć Krzysztofowi Buczkowskiemu trzecią lokatę, aczkolwiek przedobrzył i zaliczył upadek. Na szczęście jeździec powrócił do parku maszyn o własnych siłach i był zdolny do kontynuowania zawodów. Następnie kapitalną dyspozycję potwierdził Andriej Kudriaszow, który sięgnął po trzeci triumf. Rosjanin tym samym stał się samotnym liderem klasyfikacji generalnej. Kolejna seria startów była całkiem interesująca. W piętnastej odsłonie dnia "Duzers" wykazał się dość kiepskim refleksem na starcie, przez co musiał odrabiać straty na dystansie. Uczynił to w kapitalnym stylu. Zielonogórzanin na ostatnim okrążeniu wykonał wyśmienity atak, dzięki czemu pokonał Sebastiana Ułamka. Aktualnie panujący król gnieźnieńskiego speedway'a zebrał gromkie owacje od zgromadzonej publiczności. Rywalizacja zaczęła wkraczać w decydującą fazę. Żaden z uczestników nie przebierał w środkach, o czym przekonał się Oskar Fajfer. Dla jeźdźca KS Toruń zabrakło miejsca na pierwszym łuku. Na szczęście zawodnik powrócił do parku maszyn o własnych siłach, jednak w powtórce nie wystąpił, bowiem został wykluczony.

Andriej Kudriaszow został pokonany dopiero w szesnastym biegu

Przed ostatnią serią startów z dalszej rywalizacji wycofać się postanowił Oskar Fajfer. Torunianin zanotował dość groźnie wyglądający upadek. Po tym incydencie zawodnik był zdolny do jazdy, jednak mimo tego zrezygnował. W biegu osiemnastym pewnie triumfował Dudek, dzięki czemu zapewnił sobie awans do wielkiego finału. Bezpośrednią przepustkę do ostatniego wyścigu dnia wywalczył także Hans Andersen. Na jazdę w biegu barażowym skazani zostali Rafał Okoniewski, Andrzej Lebiediew, Krzysztof Buczkowski oraz Andriej Kudriaszow. Stawkę finalistów uzupełnili Lebiediew i Okoniewski, którzy bez problemu uporali się z przeciwnikami w wyścigu ostatniej szansy. W ostatniej odsłonie turnieju bezapelacyjnie triumfował Rafał Okoniewski. "Okoń" został nowym królem gnieźnieńskiego speedway'a!

Punktacja indywidualna
1. Rafał Okoniewski (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 11+3 (1,3,3,1,3)
2. Hans Andersen (Dania, Orzeł Łódź) - 12+2 (3,2,1,3,3)
3. Patryk Dudek (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 14+0 (3,3,2,3,3)
4. Andriej Kudriaszow (Polonia Bydgoszcz) - 12 (3,3,3,1,2)
5. Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 10 (2,2,1,3,2)
6. Andrzej Lebiediew (Łotwa, Lokomotiv Daugavpils) - 8+1 (2,0,1,2,3)
7. Tobiasz Musielak (Fogo Unia Leszno) - 8 (1,0,3,2,2)
8. Oskar Fajfer (KS Toruń) - 7 (1,3,3,w,-)
9. Witalij Biełousow (Rosja, Orzeł Łódź) - 7 (2,1,0,3,1)
10. Davey Watt (Australia, Speedway Wanda Instal Kraków) - 7 (1,2,2,1,1)
11. Norbert Kościuch (Łączyńscy-Carbon Start Gniezno) - 6 (0,2,2,0,2)
12. Sebastian Ułamek (ŻKS ROW Rybnik) - 5 (3,0,0,2,0)
13. Robert Miśkowiak (Polonia Bydgoszcz) - 5 (2,1,1,1,0)
14. Adrian Gała (Betard Sparta Wrocław) - 3 (0,0,2,0,1)
15. Jakub Jamróg (Orzeł Łódź) - 3 (0,1,u,2,0)
16. Robert Kościecha (Polonia Bydgoszcz) - 1 (0,1,d,d,0)
17. Maciej Fajfer (Polonia Piła) - 1 (1)
18. Dawid Wawrzyniak (Łączyńscy-Carbon Start Gniezno) - NS

Bieg po biegu:
1. (68,04) Ułamek, Lebiediew, Musielak, Jamróg
2. (68,18) Andersen, Miśkowiak, Watt, Kościuch
3. (66,85) Kudriaszow, Buczkowski, Okoniewski, Kościecha
4. (66,30) Dudek, Biełousow, O. Fajfer, Gała
5. (65,95) Kudriaszow, Kościuch, Biełousow, Musielak
6. (65,68) Okoniewski, Andersen, Jamróg, Gała
7. (66,03) O. Fajfer, Watt, Kościecha, Ułamek
8. (66,23) Dudek, Buczkowski, Miśkowiak, Lebiediew
9. (66,23) Musielak, Dudek, Andersen, Kościecha (d/4)
10. (66,16) O. Fajfer, Kościuch, Buczkowski, Jamróg (u)
11. (66,72) Kudriaszow, Gała, Miśkowiak, Ułamek
12. (66,23) Okoniewski, Watt, Lebiediew, Biełousow
13. (65,81) Buczkowski, Musielak, Watt, Gała
14. (66,44) Biełousow, Jamróg, Miśkowiak, Kościecha (d/4)
15. (66,72) Dudek, Ułamek, Okoniewski, Kościuch
16. (66,93) Andersen, Lebiediew, Kudriaszow, O. Fajfer (w)
17. (65,67) Okoniewski, Musielak, M. Fajfer, Miśkowiak
18. (65,75) Dudek, Kudriaszow, Watt, Jamróg
19. (66,38) Andersen, Buczkowski, Biełousow, Ułamek
20. (66,57) Lebiediew, Kościuch, Gała, Kościecha

Baraż:
(66,10) Okoniewski, Lebiediew, Buczkowski, Kudriaszow

Finał:
(66,16) Okoniewski, Andersen, Lebiediew, Dudek

Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole)
Widzów: około 4000
NCD: 65,67 - Rafał Okoniewski w 17. wyścigu.

Obserwuj @M_Domanski

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Polub Żużel na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 35

Zgłoś błąd

inf. własna

Polecane

Komentarze (35)

Kurak2om 06-09 07:47 Zgłoś komentarz

Okon jak zwykle z forma w pore

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Stadium Arcadium 06-09 05:32 Zgłoś komentarz

W rowie mam wasze info , sprzedawcyki !!!! Macie teraz userow na poziomie , ktorzy lykaja reklamy podpasek . Buuuuuhaaaahaaaa jakby Night napisal

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

AMBROS 06-09 01:54 Zgłoś komentarz

Niestety wbrew zapowiedziom organizatorów zawodów o MIMNPLŻOKBCH-PKP impreza ta nie należała do zbyt emocjonujących. Kilka dni temu informowano że tor będzie przygotowany inaczej niż
Czytaj całość
zwykle( beton), będzie torem przyczepnym, torem do walki. Jak mogliśmy się przekonać większość biegów była poprostu Nudna. Organizatorzy szybko zrozumieli że ponownie źle przygotowali tor i już po drugim biegu nastąpiła kosmetyka toru. Co trochę poprawiło warunki torowe. Najbardziej poszkodowanym z powodu przygotowania toru niezbyt nadajacego się do walki był Patryk Dudek który po przegranym starcie nie potrafił przez cztery okrążenia pokonać żadnego z przeciwników. Oczywiście kilka mijanek było, co jednak przy ilości 22 biegów nie jest czymś imponującym. Większość zawodników mimo wszystko próbowała walczyć, napędzać się po dużej w kolejnych swoich startach gdy trochę się odsypało po 2 serii pojedyncze mijanki były. Szkoda, ale najbardziej poszkodowanymi zostali zawodnicy(przy bardziej przyczepnym torze byłoby zupełnie inaczej) i kibice. Bardzo dobrze na twardym prezentowali się "startowcy" Okoniewski, Andersen, Dudek, co było rzeczą normalną, ale czy dobra dla widowiska. Fajnie prezentował się Buczkowski, ale mimo wielu chęci i woli walki nie dało rady więcej osiągnąć, kilku innych też padło ofiarą toru, Lebiediew, Biełousow, Kudriaszow. Bardzo nierówno, ale ambitnie jeździli Musielak, Kościuch, Watt. Było też kilku zawodników co jak wyszedł im start to jechali, a po przegranym starcie byle do mety, bez walki. Mimo tego że jak na Gniezno, i na źle przygotowany tor do zawodów(beton) to ogólnie trzeba podziękować organizatorom za to że zawody wogóle się odbyły i przy tych pseudo Mistrzostwach I ligi, Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego się odbył. Zawody przebiegały dosyć sprawnie, tradycyjnie już jeden ze spikerów nie miał najlepszego dnia, prezentował się dość "ubogo". Dziwactwo wyszło gdyż Międzynarodowym Indywidualnym Mistrzem Nice Polskiej Ligi Żużlowej został zawodnik startujący w sezonie 2015 w Extraliga. Czy tak powinno być i to jest dobre marketingowo i wizerunkowo na przyszłość dla I ligi, przekonamy się.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
SpasionyKot 06-09 00:24 Zgłoś komentarz

oj Okoń Okoń, gdzie byś dzisiaj był gdyby nie te złamania nóg i śmierć ojca.... Wymiatałeś wszystkich i wszystko w 2001 roku....

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
pierniczony 06-09 00:10 Zgłoś komentarz

Dla mnie to Dudek wygral i tyle.....

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
dendryk 05-09 22:22 Zgłoś komentarz

Dupek z ee został majster nice. Czekam na komentarz Kryżaka czy jakoś tam, że teraz będzie taka nice jakąś tam liga! Ręce opadają i nie tylko! Myślałem že nice wie co chce,
Czytaj całość
teraz pokazało co chce, czyli typowe ble, ble, ble,!!!

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
yes 05-09 21:57 Zgłoś komentarz

Okoniewski pogodził pretendentów do wygranej. Kolejne (moim zadaniem) przypadkowe zakończenie zawodów - wypaczenie wyników turnieju. Dobrze, że jechali w barażu chociaż z miejsc 3-6, a
Czytaj całość
nie na przykład w barażach po eliminacjach z miejsc 3-16 .

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
oby szczęśliwie 05-09 21:19 Zgłoś komentarz

Dutuś w biegu finałowym jechał jak szkółkowicz. Przecież było równanie toru, więc stary jak i młody Dutek winien wiedzieć, że duża nie może chodzić. Więc po ki grzyba tam jechał
Czytaj całość
?.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Melbor 05-09 21:11 Zgłoś komentarz

przykro ale obsada zawodów o koronę to chyba tylko z drutu

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
AMON 05-09 21:07 Zgłoś komentarz

Kiedy będzie w końcu rozpatrzony wniosek o upadłość szampan się mrozi a ciągle odwlekają nieuniknione w tej Bydgoszczy :)))))))))))))))))

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
eddy 05-09 21:05 Zgłoś komentarz

S F ...dalej totalna ...kompromitacja ...komenty , ktytykujace ....ten nowy szajs ......nie zostaja zamieszczane ...bo zawieraja ...spam! Najwiekszym spamem w siec, to teraz wy....jestescie!
Czytaj całość
Dlugo nie ...pociagniece...zapracowaliscie na ...to!

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
lukim81 05-09 21:04 Zgłoś komentarz

Patryk świetna jazda,szkoda ostatniego biegu ale i tak bywa nie zawsze się wygrywa. Koronę w swojej kolekcji i tak posiadasz.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

zenlok 05-09 20:59 Zgłoś komentarz

"Lepsze jest wrogiem dobrego" tak można skomentować te wszystkie turnieje klasyfikowane po nowemu. Ludzie !!! nie róbcie dziwactw. Zawodnik który jeździ najlepiej w turnieju powinien
Czytaj całość
wygrać ten turniej...... Czekam kiedy sami działacze pseudo regulaminowcy pogubią się w tym wszystkim i Polski Żużel sprowadzą na manowce........

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi