Testy sprzętu powodem defektów Grega Hancocka

Na pięć wyścigów, w sobotę sprzęt Grega Hancocka aż dwa razy odmówił posłuszeństwa. O ile po pierwszym defekcie "Herbie" musiał wcześniej zjechać z toru, to przy drugim udało mu się ukończyć bieg.

Dawid Borek
Dawid Borek

Amerykanin nie ukrywa, że powodem problemów sprzętowych było testowanie nowych rozwiązań, które mają sprawić, że Greg Hancock będzie jeszcze szybszy. - Cały czas testujemy i próbujemy nowych rzeczy. W Daugavpils prawdopodobnie miałem zbyt małe ciśnienie powietrza w tylnej oponie i tylko tyle mogę powiedzieć. Na tak długim torze, opona potrzebuje więcej ciśnienia. Po prostu przekombinowaliśmy. W teorii wszystko powinno być w porządku, ale jednak coś nie poszło po naszej myśli - wytłumaczył "Herbie" na łamach speedwaygp.com.

Aktualny mistrz świata będzie mógł nadrobić przez defekt punkty już w najbliższą sobotę. Właśnie wtedy odbędzie się Grand Prix Szwecji w Malilli. - Po prostu muszę dalej pracować, chcę nabrać rozpędu. Jestem zadowolony z siebie i swoich motocykli. Teraz trzeba tylko trzymać się z daleka od tych kłopotów sprzętowych - dodał Hancock.

źródło: speedwaygp.com



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×