Prezes Polonii Piła: Sztab szkoleniowy ma do dyspozycji całą kadrę
Polonia Piła, po dwóch zwycięstwach na własnym torze, musiała w Gdańsku przełknąć gorycz porażki. Prezes Tomasz Soter zapewnia, że już wyciągnięto wnioski i pilanie nadal walczą o awans.
Robert Szłapak
Polonia, po dwóch wygranych na własnym torze, w swoim trzecim spotkaniu musiała uznać wyższość rywala. Pogromcą pilskiej drużyny było Wybrzeże Gdańsk. - Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie bardzo trudny, ale rozmiary porażki są zdecydowanie za wysokie. Zawodnicy Wybrzeża świetnie czują się na własnym torze i uważam, że gdańszczanie ten sezon mogą zakończyć bez straty punktów u siebie, a kluczem w play-off będą rozmiary porażki i wynik rewanżu na własnym torze. Oczywiście ta przegrana jest bolesna, ale wyciągamy wnioski, dokonamy niewielkich roszad w składzie i nadal walczymy o awans - powiedział prezes Polonii, Tomasz Soter.
Prezes pilskiego klubu nie zamierza wchodzić w kompetencje sztabu szkoleniowego
Na początku czerwca na stadionie przy Bydgoskiej odbyła się druga runda cyklu Polish Speedway Battle. Sternik pilskiego klubu jest zadowolony, że wielki żużel wrócił do miasta nad Gwdą. - Cieszę się, że nasi kibice mieli okazję ponownie obejrzeć najlepszych zawodników na świecie. Było to bez wątpienia jedno z największych, o ile nie największe tegoroczne wydarzenie w Pile, a kibice tłumnie przybyli na stadion. Mam nadzieję, że w przyszłości zawodnicy tej klasy regularnie będą przyjeżdżać na nasz obiekt.
Na koniec Tomasz Soter zdradził kilka informacji o sytuacji finansowej klubu, która nie jest najgorsza. - Zawodnicy z pewnością nie mogą narzekać na brak terminowych wypłat i tak ma pozostać do końca sezonu. Dziękuję sponsorom, którzy nas wspierają i apeluję do tych, którzy jeszcze się zastanawiają, by dołączyli do grona reklamodawców. Kilka lat naszej działalności pozwoliło zbudować stabilny klub, a teraz, by wykonać kolejny krok jakim jest awans, potrzebna jest wspólna mobilizacja.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>