Motor Lublin w sierpniu pozbędzie się długu
Motor Lublin realizuje warunki licencji nadzorowanej, spłacając zawodników z poprzedniego sezonu. - Obecnie zostało nam do uregulowania 70 tysięcy złotych - przyznaje prezes Andrzej Zając.
Lublinianie nie byli w stanie spłacić zawodników do 30 kwietnia, gdyż musieli czekać na pieniądze uzyskane z biletów i ze strony sponsorów. Zawodnicy wyrażają jednak cierpliwość. - Po prostu rozumieją naszą sytuację. Zapewniliśmy ich, że do końca sierpnia spłacimy całe zadłużenie - zaznaczył prezes Koziołków.
Włodarze Motoru Lublin deklarowali jeszcze przed startem sezonu, że chcieliby zakończyć obecne rozgrywki bez żadnych zaległości. Scenariusz ten wydaje się możliwy. - Jeśli chodzi o spłatę bieżących zobowiązań, to są pewne poślizgi czasowe, ale w miarę możliwości staramy się wszystko spłacać. Sytuacja klubu jest w miarę stabilna - zakończył Zając.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>