Martin Vaculik pewniakiem na torze w Rzeszowie. Na kogo Unia może jeszcze liczyć?

Martin Vaculik powinien być kołem napędowym Unii Tarnów w Rzeszowie. Słowak w tym sezonie prezentuje wyborną formę, ale i w poprzednich latach świetnie spisywał się na torze lokalnego rywala.

Jakub Czosnyka
Jakub Czosnyka
Słowak od 2010 roku jest wierny tarnowskim barwom, jednak co ciekawe, w sezonie 2008 startował w zespole rzeszowskim. Dzięki temu Vaculik zdążył odpowiednio poznać miejscowy tor, a doświadczenie wyniesione z niego zaprocentowało w kolejnych latach.
Lider Unii Tarnów na przestrzeni ostatnich sezonów nie zanotował w Rzeszowie słabego występu. Sam wielokrotnie podkreślał, że bardzo odpowiada mu specyfika toru przy ul. Hetmańskiej, który jest jeszcze dłuższy niż ten w Tarnowie. Biorąc pod uwagę jego wyśmienitą formę u progu obecnych rozgrywek, można spodziewać się, że w niedzielnym meczu Słowak po raz kolejny okaże się jedną z czołowych postaci w drużynie gości.

Nieźle wyglądają też statystyki Janusza Kołodzieja, lecz kapitan Jaskółek znajduje się daleko od swojej najwyższej dyspozycji. Trzykrotny Indywidualny Mistrz Polski, podobnie jak Vaculik, deklaruje, że rzeszowski owal należy do jego ulubionych, czego potwierdzenie możemy znaleźć w jego zdobyczach punktowych. Poza wszystkim, Kołodziej jak nikt inny zna smak derbów Południa, co przy olbrzymiej presji towarzyszącej tym pojedynkom, może okazać się jego atutem.

Pozostali zawodnicy Unii nie mogą pochwalić się tak dobrymi występami w Rzeszowie, jak wcześniej wspomniana dwójka. Kenneth Bjerre w sezonie 2008 startował w zespole miejscowej drużyny, jednak Duńczyk nie zapamiętał tego okresu najlepiej. Przeciętnie spisywał się też w kolejnych latach, już jako żużlowiec drużyn przyjezdnych. Dla byłego uczestnika cyklu Grand Prix zdobycz punktowa na poziomie 10 pkt. okazywała się bowiem barierą nie do przeskoczenia. W tym roku w rozgrywkach PGE Ekstraligi prezentuje się jednak całkiem dobrze, dlatego Bjerre w niedzielę stanie przed szansą przełamania złej passy.

Sporą niewiadomą będzie występ Leona Madsena i Artura Mroczki. Pierwszy z nich w Rzeszowie nigdy nie błyszczał, zaś wychowanek GTŻ-u Grudziądzu ostatni raz w rozgrywkach ligowych startował na tamtejszym torze w sezonie 2010. Było to jeszcze w meczu I-ligi, w którym jako młodzieżowiec zapisał na swoim koncie sześć punktów.

Występy zawodników Unii Tarnów na torze w Rzeszowie w latach 2010-2014:

Zawodnik Mecze Punkty Biegi Bonusy Średnia bieg.
Martin Vaculik 3 31 16 2 2,062
Janusz Kołodziej 3 29 1 15 2,000
Kenneth Bjerre 3 19 16 2 1,312
Leon Madsen 2 9 9 1 1,111
Artur Mroczka 1 6 6 0 1,000



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Kto okaże się liderem Unii Tarnów w Rzeszowie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×