Podwójna mobilizacja w Grudziądzu. "Chcemy otrząsnąć się po Wrocławiu"
W Grudziądzu panuje pełna mobilizacja, by GKM otrząsnął się po wyjazdowej porażce we Wrocławiu. Beniaminek zamierza odnieść drugie zwycięstwo na własnym torze, pokonując w niedzielę tarnowską Unię.
Michał Wachowski
Drużyna trenera Roberta Kempińskiego zaskoczyła żużlową Polskę, w efektownym stylu rozprawiając się z mistrzem kraju - MONEYmakesMONEY.pl Stalą Gorzów. Boleśnie zakończył się jednak ostatni wyjazdowy mecz beniaminka we Wrocławiu, przegrany 27:63. - Mamy nadzieję, że był to jedynie wypadek przy pracy i wpadka, jaka już nam się nie powtórzy. Trzeba oczywiście wyciągnąć z tego meczu wnioski i otrząsnąć się, sięgając po zwycięstwo w najbliższą niedzielę. Zrobimy co w naszej mocy, by tak się stało - podkreślił prezes klubu, Arkadiusz Tuszkowski.
Grudziądzanie zdają sobie jednak sprawę, że mecz z Unią Tarnów będzie równie wymagający jak ten z gorzowianami. - Nie mamy wątpliwości, że jest to przeciwnik równie silny jak Stal Gorzów. Naszym celem są wygrane na własnym torze, ale zdajemy sobie sprawę, że żaden mecz w Grudziądzu nie będzie należał do łatwych. Poprzeczka jest zawieszona wysoko, ale chcemy sprostać temu zadaniu - podsumował Tuszkowski.
Skrót meczu Betard Sparta Wrocław - MRGARDEN GKM GrudziądzKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>