Pechowy początek sezonu Adama Roynona. Brytyjczyk ma złamane żebra i obite płuco

Adam Roynon fatalnie rozpoczął nowy sezon. Podczas niedzielnego sparingu w Peterborough Brytyjczyk zanotował groźny upadek, po którym na chwilę stracił przytomność.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Do upadku doszło już w pierwszym wyścigu sparingowego spotkania pomiędzy Peterborough Panthers i drużyną Wielkiej Brytanii. Adam Roynon po upadku tor opuścił w karetce i odwieziony został do jednego ze szpitali w Peterborough, gdzie po przeprowadzeniu badań stwierdzono u niego złamanie kilku żeber, a także obicie płuca, co utrudnia Brytyjczykowi oddychanie.
Upadek był na tyle silny, że Roynon na krótko stracił przytomność. - Mam wieści ze szpitala dotyczące stanu zdrowia Adama. Złamał on kilka żeber i ma obite płuco. Nadal prowadzone są badania i nie jest wykluczone, że przez kilka dni zostanie on w szpitalu. Chcemy jak najszybciej uzyskać pełne informacje o jego stanie zdrowia, ale jesteśmy przygotowani na to, że przerwa w startach potrwa od czterech do sześciu tygodni. To straszne rozpoczęcie sezonu i okrutny cios dla Adama - przyznał promotor Panter, Trevor Swales.

Zwycięski sparing Peterborough Panthers, pech Adama Roynona

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×