Kolejna tablica w gorzowskiej Alei Gwiazd. Uhonorowano Bogusława Nowaka
10 marca odsłonięto następną tablicę pamiątkową w gorzowskiej Alei Gwiazd na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Tym razem uhonorowano kolejnego członka "złotej" drużyny Stali z lat osiemdziesiątych.
Co na to sam Nowak? Nie ukrywał wzruszenia i, stojąc za pomocą specjalnego wózka, który pomogła sfinansować Stal, dziękował klubowi i fundatorowi za to, że ma możliwość oglądania swojej tablicy w gorzowskiej Alei Gwiazd. - Oczywiście bardzo dziękuję panu Grzegorzowi za to, że ta tablica mogła być odkryta. Jest to piękna idea dla Stali Gorzów, dla wszystkich zawodników, którzy w przyszłości mam nadzieję, będą mieli tutaj taką swoją tablicę, pamiątkę. Przede wszystkim dla mnie jest to bardzo ważny gest, bardzo to przeżywam. Emocje są ogromne, można je wręcz porównać do momentu, w którym stanąłbym na podium po jakimś dobrym meczu i wyniku, satysfakcja jest ogromna - mówił, nie ukrywając rozemocjonowania.
Mimo radości i luźnej atmosfery, Nowak nie zapomniał o swoich kolegach i ponownie mówił o tym, że tablice należą się również wielu innym, gorzowskim zawodnikom. - Mam nadzieję, że właśnie w krótkim czasie Pogorzelski, Padewski, Dziatkowiak, Woźniak czy Fabiszewski powinni tu mieć swoje miejsce i taka okazja na pewno będzie - wyrażał nadzieję.
Wiceprezes zarządu Stali przypominał, że tablica ta została zrobiona dla gorzowskiego multimedalisty, który swoją pracą dla Stali zasłużył na takie wyróżnienie. - Ten poprzedni tytuł Drużynowych Mistrzów Polski był zdobyty w 1983 roku. Właśnie wtedy w barwach Stali Gorzów jeździł i zdobywał go Bogusław Nowak, który przez bardzo wiele lat reprezentował barwy naszego klubu. Dokładnie piętnaście - 1969 do 1984 rozsławiał nasz klub nie tylko na całą Polskę, ale również w świecie. W swoim dorobku ma Drużynowe Wicemistrzostwo Świata z 1977 roku, Indywidualne Mistrzostwo Polski z tego samego roku, trzecie miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Polski z 1973 roku, a także można uznać, że jest drużynowym multimedalistą Polski, ponieważ w naszych barwach zdobył 6 złotych medali, 5 srebrnych, a także 1 brązowy czy dwukrotne mistrzostwo Polski w parach z panem Jerzym Rembasem - wymieniał Michał Kugler.
Przypomnijmy, że o tym, która tablica będzie kolejną na stadionie przy Śląskiej, zdecydowali kibice, wybierając najpierw tablicę Jerzego Rembasa, a następnie Bogusława Nowaka. Dzięki temu Nowak może być pewien, że to nie tylko klub pamięta o jego dokonaniach, ale także kibice. Mimo to, Nowak uważa, że Aleja Gwiazd pomoże zachować pamięć o byłych zawodnikach wśród nowych pokoleń kibiców. - Bardzo dziękuję klubowi, że podjął taki temat, że ta historia klubu będzie tutaj żywa zawsze, bo kibice przechodząc będą oglądać, dyskutować, przypominać sobie, więc będzie to taki sposób na trwałą w naszym klubie obecność - opowiadał wychowanek gorzowskiego klubu.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.