Piotr Szymański: Maksymalnie PLŻ w siódemkę, a PLŻ 2 w piatkę
Piotr Szymański potwierdza, że problemy z licencją ma więcej klubów niż dotychczas się wydawało. Jest szansa, że w przypadku niektórych sprawa rozstrzygnie się pozytywnie. Najbliższe dni będą sądne.
- Obecnie mamy siedem drużyn w PLŻ, bo Bydgoszcz jest brana pod uwagę do startów w tej lidze. Myślę, że Lublin otrzyma licencję nadzorowaną i wystartuje w PLŻ2. Z Gdańskiem i Częstochową nadal rozmawiamy. Wszystko wyjaśni się najpóźniej do końca tygodnia. Myślę, że w przypadku Gdańska i Bydgoszczy sprawa rozstrzygnie się w ciągu dwóch dni. Jeśli nie wyskoczy nic nieprzewidywanego, na koniec tygodnia będzie wiadomo, na czym stoi polski żużel - dodaje przewodniczący GKSŻ.
Zdaniem Szymańskiego nie ma jednak opcji, by zarówno w PLŻ jak i PLŻ 2 pojechało po siedem drużyn. - Na to nie ma niestety szans, bo Opole nie chce jechać w tym sezonie w lidze. Maksymalnie może być układ siedem drużyn w PLŻ i pięć w PLŻ 2 - wyjaśnia Piotr Szymański.
Przewodniczący GKSŻ zaznacza, że prędzej czy później tak drastyczne ruchy musiały nastąpić. - Ludzie powinni brać odpowiedzialność za to, co robią i jak działają. Chciałbym podkreślić, że to nie Związek, ani nawet nie obecni prezesi poszczególnych klubów tylko ich poprzednicy doprowadzili do takiej sytuacji, jaka ma obecnie. Może będzie to nauczka na przyszłość - kończy nasz rozmówca.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>