Moja drużyna zawsze jedzie o awans - rozmowa z Krzysztofem Mrozkiem, prezesem ŻKS ROW Rybnik

Marcin Karwot
Marcin Karwot

W 2014 roku rybnicki klub otrzymał 2 mln zł z puli miasta przeznaczonej na sport. W tym roku ŻKS ROW nie dostał jak na razie ani złotówki z grantów Rybnika. Z jakiej kwoty otrzymanej z miasta byłby Pan zadowolony?

- Teraz będzie drugie rozdanie grantów i na razie jest za szybko, żeby mówić jaka kwota nas zadowoli. Zawodnicy wiedzą o jaką pulę walczymy, znają też prognozowaną wielkość budżetu. Natomiast to nie są informacje dla kibiców. Ten budżet musi być tak skonstruowany, że bezpiecznie i bez długów dojedziemy do końca sezonu. Tak też będzie.

Jest szansa, by rybnicki klub był sponsorowany przez jakąś firmę na większą skalę?

- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam, ale już zapraszam na prezentację drużyny w hali widowisko-sportowej w Rybniku-Boguszowicach 8 marca. Tam będzie szereg niespodzianek, także związanych z tym, o co Pan pyta.

Miasto przeznaczyło 1,3 mln zł na przebudowę rybnickiego toru. Kiedy ruszy modernizacja?

- Dwa tygodnie temu rada miasta uchwaliła przesunięcie w budżecie i zabezpieczyła kwotę na remont. Jestem w kontakcie z zastępcą prezydenta Wojciechem Studentem. Zrobimy spotkanie robocze na którym ustalimy, kiedy ta zmiana geometrii toru ruszy. Na chwilę obecną to projekt, który przedstawił Wojciech Student zamyka wszelkie problemy z torem. On się ciut różni od tego projektu, który był proponowany w grudniu. Zobaczymy, czy do tego dojdzie. Jeśli ta wersja, która teraz obowiązuje dojdzie do skutku to będzie to naprawdę powrót do dobrego, rybnickiego toru na którym było możliwe wyprzedzanie

Chodzą słuchy, że prace planowane są na czerwiec-lipiec, czyli w trakcie trwania sezonu...

- Jest to temat do dyskusji z miastem. Jest teraz początek lutego i rozpoczęcie przebudowy toru na początku marca absolutnie mija się z celem. Wchodzą nowe tłumiki i nasi zawodnicy będą musieli się dopasować. Nie pozwolę na to, żeby remont był przeprowadzany w marcu, kiedy trzeba będzie trenować. Jest dosyć długa przerwa w czerwcu i lipcu i uważam, że co do tego zakresu proponowanego przez Pana Wojciecha Studenta to jesteśmy w stanie nawet ogarnąć ten temat nawet w dwa tygodnie.
Obecna geometria rybnickiego toru nie pozwala na oglądanie ciekawych zawodów Obecna geometria rybnickiego toru nie pozwala na oglądanie ciekawych zawodów
Nie boi się Pan, że przebudowa toru w środku sezonu wiązałaby się z nieznajomością owalu przez gospodarzy?

- Nie możemy tak na to patrzeć. Żużlowiec musi jechać na każdym torze. Czasami wystarczą dwa - trzy wyścigi i zawodnik łapie wszystkie kąty i wie jak trzeba pojechać. Poza tym gdyby geometria się zmieniła, będziemy mieli czas na treningi i dostosowanie się do nowego toru.

Czy wrześniowe zawody GP Challenge to furtka do organizacji jednego z turniejów Grand Prix?

- Zanim uczęszczamy do szkoły to idziemy do przedszkola, a potem idziemy do gimnazjum itd. My również podchodzimy do tematu chronologicznie. W ubiegłym roku organizowaliśmy Indywidualne Mistrzostwa Europy Juniorów pod patronatem FIM Europe, zaś w tym roku GP Challenge pod patronatem FIM. Zobaczymy jakie uzyskamy noty za te zawody, bo to nie jest tak, że nas wpiszą gdzieś do kalendarza, a my potem zepsujemy imprezę i w przyszłym roku podniesiemy rączkę, że chcemy lepszy turniej. Musimy się najpierw wykazać, a potem możemy myśleć o następnym sezonie. Wiem, że GP Challenge zrobimy na piątkę i potem pozostanie nam tylko jedno - wskoczyć na jeszcze wyższy poziom...

Uważa Pan, że Grand Prix przyniosłoby duże zyski dla rybnickiego klubu?

- Jeśli chodzi o zyski to trzeba patrzeć na nie w aspekcie klubu i miasta. W strategii miasta żużel jest jedną z dyscyplin wiodących i Rybnik będzie się promował przez tę dyscyplinę sportu. Na pewno jest to większa promocja niż granie piłkarzy w Puszczy Niepołomice lub wśród pól kukurydzy w Niecieczy. Na przykład wrześniowe zawody GP Challenge będą najprawdopodobniej pokazywane przez Eurosport. I to jest promocja na 120 państw!

Jakie imprezy będzie jeszcze dodatkowo organizować ŻKS ROW w obecnym roku?

- Zgłosiliśmy chęć organizacji i jest wpisany do kalendarza FIM Turniej Legend Rybnickiego Żużla. W tym roku będzie to turniej poświęcony Śp. Antoniego Woryny. Planujemy zorganizować te zawody pod koniec czerwca.

I na koniec - O co pojedzie ŻKS ROW Rybnik w sezonie 2015?

- Moja drużyna zawsze jedzie o awans i to się nie zmienia. Najpierw awans do finałowej czwórki, potem walka o Ekstraligę. W Rybniku nie może być podejścia minimalistycznego, bo to miasto które w każdym swoim zakątku żyło kiedyś żużlem. Od dwóch lat pracujemy nad tym, żeby te czasy wróciły. Wierzę, że w tym roku stać nas na to, by w tej pierwszej lidze mocno namieszać. Zrobimy to!

Rozmawiał Marcin Karwot

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy ŻKS ROW awansuje do Ekstraligi w sezonie 2015?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×