GKM Grudziądz bez własnych juniorów

GKM będzie startował w ENEA Ekstralidze, korzystając z młodzieżowców wychowanych w innych klubach. Oskar Bober i Mateusz Rujner nie są w stanie sprostać najwyższej klasie rozgrywek.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Jak informowaliśmy już w poprzednim tygodniu, grudziądzanie liczą na to, że uda im się ponownie wypożyczyć z Fogo Unii Leszno Marcina Nowaka. W takim przypadku miałby on pewne miejsce w składzie beniaminka ENEA Ekstraligi. Wiadomo także, iż GKM musi rozglądać się za drugim juniorem, a na liście życzeń włodarzy klubu znajduje się gdański wychowanek - Krystian Pieszczek, o którego zabiegać może także PGE Marma Rzeszów.
W Grudziądzu muszą zdecydować się na takie rozwiązanie, gdyż nie są zadowoleni z postawy własnych juniorów. Mateusz Rujner i Oskar Bober wystąpili w kilku meczach ostatniego sezonu Nice PLŻ, ale z fatalnym skutkiem sportowym (średnie biegowe: 0,167, 0,286). - Musimy mieć takich juniorów, którzy podołają Ekstralidze - mówi bez ogródek trener Robert Kempiński, który liczy zwłaszcza na dalszą współpracę z Marcinem Nowakiem.
Oskar Bober i Mateusz Rujner zdobyli w ostatnim sezonie łącznie... pięć punktów Oskar Bober i Mateusz Rujner zdobyli w ostatnim sezonie łącznie... pięć punktów
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy Rujner i Bober będą nadal zawodnikami GKM-u. Ich umowy wygasły bowiem w październiku tego roku. - Pewne jest to, że startując w Ekstralidze będziemy brać pod uwagę innych juniorów, niż w przypadku, gdybyśmy pozostali w niższej klasie rozgrywek. Żadne decyzje w sprawie nowych zawodników jednak jeszcze nie zapadły - wyjaśnia Kempiński.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, iż Rujner i Bober pozostaną w Grudziądzu, startując regularnie w zawodach młodzieżowych przeciwko innym juniorom ENEA Ekstraligi.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy GKM powinien zatrzymać Mateusza Rujnera i Oskara Bobera?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×