Unia potrafi wygrywać w Gorzowie. "Historia napawa nas optymizmem"
Leszczynianie przekonują, że mają postawy, by myśleć o zdobyciu mistrzostwa Polski w Gorzowie. Fogo Unia wygrała pierwsze spotkanie ze Stalą, ale nie może przegrać rewanżu więcej niż jednym punktem.
Michał Wachowski
Gdy Byki zawitały do Gorzowa Wielkopolskiego na początku tego sezonu, zdobyły na Stadionie Edwarda Jancarza zaledwie 33 punkty. Tak słaby wynik leszczynian przyjęto z dużym zaskoczeniem. Wszyscy pamiętali bowiem o tym, że dwa wcześniejsze mecze obu drużyn w Gorzowie kończyły się zwycięstwami przyjezdnych. Było tak zarówno w 2012, jak i 2013 roku.
Fogo Unia wygrała w Gorzowie zarówno w 2012, jak i 2013 roku
Przyjezdni liczą, że w rewanżu zaprocentuje doświadczenie byłych zawodników Stali - Przemysława Pawlickiego i Nickiego Pedersena. Ważne punkty przywieźć mają także juniorzy, których przyćmił przed tygodniem zdobywca osiemnastu punktów - Bartosz Zmarzlik. - Nie mamy nic przeciwko temu, by junior Stali znów wygrywał i startował w siedmiu wyścigach. Oznaczałoby to bowiem, że gorzowianie musieliby gonić wynik, a Unia prowadziłaby co najmniej sześcioma punktami - stwierdził z uśmiechem Jóźwiak. - Mówiąc poważnie, nie mamy wątpliwości, że każdy z naszych zawodników stanie w niedzielę na wysokości zadania. Po pierwszym meczu to Unia znajduje się na prowadzeniu, dlatego liczymy, że będziemy mieć powody do świętowania - zakończył wiceprezes klubu.KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>