Vaclav Milik Mistrzem Europy Juniorów! Drugie miejsce Kacpra Woryny

najlepszym klubie jaki wybierze.

czuję, że Ekstraligowcy się odezwą (zwłaszcza jeśli chodzi o Kacpra, bo dobry junior to mus).

nie umieli wcześniej tego toru przygotować?? trening o 11 odwołany, to nie szło go zrobić np o 15?? Jeśli chodzi o Przedpełskiego to ewidentnie bał się tego toru, o ile ze startu wyszedł dobrze o tyle na drugim łuku nie umiał nawet złamać motocykla. Dopiero w swoim ostatnim biegu dobrze pojechał. Same zawody moim zdaniem nudne jak flaki z olejem. I tak- bardziej kibicuje Czechowi, który jeździ w Rybniku, którego widuje po każdym meczu jak wychodzi do kibiców i zawsze zamieni dwa słowa i przybije piątke, niż np Cyferowi którego widziałam chyba pierwszy raz w życiu na torze.

półgodzinne równanie i ubijanie toru. Po tym zabiegu zawodnicy radzili sobie z torem całkiem dobrze - kto chciał ten jechał. 2. Nawiązując do powyższego, Przedpełski nie chciał tutaj walczyć, a wyglądało to bardziej na próbę odbębnienia zawodów. Chłopak wychodził pierwszy spod taśmy i na przeciwległej prostej zamykał gaz, tak aby go wszyscy wyprzedzili, a następnie markował defekt, albo jechał do mety spacerowym tempem. Nie chcę go pochopnie oceniać, ale tak jak napisałem powyżej - kto chciał ten jechał. 3. Gratulacje dla Rybniczan. Woryna chyba nawet lubi takie przyczepne tory, nawet dwa razy bił dziś rekord toru. Waszek zaś był nie do ugryzienia na starcie - zawsze wychodził pierwszy spod taśmy. 4. Bardzo podobała mi się jazda Lebediewa oraz Jonas B. Andersena. Andrzej to jest talent czystej wody, jak ten gość jeździ, to aż miło się patrzy. Technika, balans ciałem i nie bał się jechać na tym torze, cały czas trzymał gaz. Duńczyk natomiast bardzo mnie zaskoczył. Wcześniej niewiele o nim słyszałem i nie spodziewałem się, że zrobi aż tak dobry wynik. 5. Najciekawszym biegiem był paradoksalnie wyścig o 3 miejsce, gdzie wyżej wymienieni zawodnicy przez 2 okrążenia jechali bark w bark, łokcie szły w ruch, było na co popatrzeć, a ostatecznie wygrał Łotysz. 6. Waszek oraz Kacper zadeklarowali, że chcieliby jechać w Rybniku w przyszłym roku, ale jak wiemy od "chcieć" do "móc" jest daleka droga. Różnie z tym może być. 7. Podobało mi się to, że Cyfer walczył do końca i nie odpuszczał, mimo że mógł olać te zawody przed jutrzejszym, bardzo ważnym przecież, meczem. Chłopak naprawdę chciał wywalczyć dziś medal. 8. Super pokaz fajerwerków na koniec, było na co popatrzeć :) 9. Gratulacje dla medalistów.