Krystian Pieszczek: Nie jest powiedziane, że spadniemy
Obecnie, na trzy kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej Enea Ekstraligi, gdańskie Wybrzeże zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Nadziei na utrzymanie w elicie nie traci jednak Krystian Pieszczek.
Gdańszczanom nie daje się jednak większych szans na sukces w Częstochowie, tym bardziej, że przed tygodniem zostali rozbici na własnym torze przez gorzowian (27:63). Do składu Wybrzeża wrócić ma jednak Thomas H. Jonasson, a zdolny do jazdy będzie też Pieszczek, który pauzował w ostatnich dniach z powodu urazu ręki. - Nie chciałbym opuścić tak ważnego spotkania. Liczę, że wraz z kolegami uda nam się powalczyć o dobry wynik - podkreślił młodzieżowiec beniaminka Enea Ekstraligi.
Oprócz meczu w Częstochowie gdańszczan czeka jeszcze spotkanie na własnym torze z tarnowską Unią i wyjazd na Motoarenę do Torunia.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>