Rafał Dobrucki: Dodatkowy smaczek dodaje mobilizacji
W niedzielę, 10 sierpnia, Unibax Toruń podejmie ekipę SPAR Falubazu Zielona Góra. - To będzie zacięty pojedynek, który ma ten dodatkowy smaczek - przyznaje trener Dobrucki.
- Przed nami zawody w Toruniu. Na obecną chwilę przygotowujemy się w pierwszej kolejności właśnie do tego meczu. W związku z tym, że mamy przed sobą spotkania dzień po dniu zrobimy wszystko, by przygotować się do nich w tak krótkim czasie jak najlepiej. Myślę, że uda nam się to wykonać. Mamy świadomość, że oba spotkania zapewne będą bardzo zacięte - powiedział trener SPAR Falubazu Rafał Dobrucki
Szkoleniowiec przyznał, iż pojedynek z toruńską drużyną będzie miał dodatkowy smaczek. Ma jednak nadzieję, że wpłynie on na jeszcze większą mobilizację swoich zawodników w tym spotkaniu. - Niewątpliwie daje się to odczuć, aczkolwiek my skupiamy się na tym co najważniejsze, a więc na przygotowaniach i odpychamy te tematy pozasportowe. Motywacja przed meczem jest ogromna. Każdy pojedynek chcemy wygrać. Tak samo będzie i w Toruniu. Ten dodatkowy smaczek na pewno dodaje jeszcze większej mobilizacji naszym zawodnikom. To też myślę należałoby wykorzystać i to będę robił - zapowiedział.Wtorkowy upadek Adama Strzelca w Gorzowie okazał się groźniejszy w skutkach niż to pierwotnie wyglądało. Junior zielonogórskiego SPAR Falubazu nie wystartował w zielonogórskiej rundzie Ligi Juniorów. Trener zapewnia jednak, iż zawodnik wystąpi w niedzielnym pojedynku. - Adam aktualnie jest na intensywnej rehabilitacji. Nie jest z tym barkiem aż tak źle, aby było duże ryzyko tego, że nie wystąpi w Toruniu.
W poniedziałkowy wieczór ekipa SPAR Falubazu podejmie na swoim torze ekipę Unii Leszno. Będzie to zaległe spotkanie, które pierwotnie było zaplanowane na 3 sierpnia. - Co do poniedziałkowego meczu, uważam, że będzie to równie ciężki pojedynek. Zauważa się tendencję zwyżkową u wielu zawodników Unii Leszno. Na tę chwilę jest to zupełnie inny zespół niż był kilka miesięcy temu.
Po odwołanym pojedynku aktualny trener Fogo Unii Leszno, Adam Skórnicki w jednym z wywiadów stwierdził, że gdyby nie opady deszczu, wówczas Unia zgotowałaby srogie lanie miejscowym. - Adaś chyba się troszkę zagalopował. Znany jest z dużego poczucia humoru i tak to należy traktować - zaśmiał się trener.
Spotkanie w cieniu zawieszenia Dudka - zapowiedź meczu Unibax Toruń - SPAR Falubaz Zielona Góra
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>