Thomas H. Jonasson odmówił startu w meczu Renault Zdunek Wybrzeża!

pyskówki. Dodam że nie zazdroszczę wam,kibicom sytuacji ale czy przytoczone słowa nie są słowami raz najważniejszymi a dwa zamykającymi całą sprawę? Skoro się podpisało to trzeba respektować zapisy.Tak to rozumuję. Skąd zatem jakieś zatory płatnicze? Jak nóż na gardle to zwołuje się sponsorów i można? Okazuje się że tak. Dlaczego więc tak późno? Słuchaliście wczoraj podczas transmisji wypowiedzi waszego kiedyś zawodnika Stachyry? Pomińmy jakim to jest czy był zawodnikiem ale z nim też ktoś coś podpisywał.A Miśkowiak?A wielu innych?Ludzie,zrozumcie że ich w Gdańsku już dawno nie ma a długi pozostały i się ciągną. Będąc na miejscu Zdunka też bym nie wiedział co płacić? Długi czy zobowiązania bieżące? Jonasson coś tam jednak prezentuje i aby się utrzymać co kredyty ma brać? Ktoś dał kiedyś ciała podpisując na wyrost. Przyznam że właśnie Wybrzeże kiedyś bardzo mi zaimponowało rozpoczynając rozgrywki od II ligi!! Dziś jesteście w EE ale zdajecie sobie sprawę że z tym budżetem już w zasadzie na starcie staliście w kłopocie że nie starczy na wszystko i wszystkich. Po co teraz lamenty?Zdunek zgania na Terleckiego a ten poza tym że był jakimś tam w klubie figurantem kartki podpisywał z zawodnikami.Źle robił? Obiecywał podobnie jak Zdunek. Mimo wszystko wydaje mi się że szefowie Waszego klubu porwali się z motyką na słońce. Skąd niby miała nagle pojawić się kasa? Tak czy inaczej stoicie o niebo lepiej od Częstochowy choć żal obu ośrodków. Czego by jednak nie powiedzieć to Wybrzeże od lat jest ekipą która balansuje na krawędzi. Za słabi na EE i za mocni na I ligę. Liczę jednak że drużyna zmobilizuje się na najważniejsze mecze bo w przeciwieństwie do bezpośredniego rywala w tabeli,u was nikt nie robił takich jaj ze wszystkich i jak dotychczas klub nie stał się obiektem zaciekawienia prokuratorów.Jak to mówią-"bidnie lecz solidnie". Rywale zaś stosowali metodę -"grubo ale najlepiej z czyjegoś". Skoro doszło do aresztowań to raczej wiadomo z czyjego. PS Podziwiam natomiast niektórych "wiernych". Ci nawet świadkami byli jak w Bydgoszczy przekazywano i nawet wiedzą ile i w jakiej walicie Jonassonowi. Ludzie,opanujcie się bo gdyby nawet tak było to po pierwsze nikt z kopertą za zawodnikiem nie biega przy wszystkich a po drugie to Zdunek by o tym nie wspomniał?Wypominanie zawodnikowi wyciągnięcie z czegoś to już szczyt świństwa.Zapomniałeś za to kolego jak jednego roku mając żebra połamane startował a po biegu omal spadał z motocykla?Dla kogo to robił jak nie dla klubu? Mam tylko nadzieję że nie naraziłem się za bardzo i za chwilę nie posypią się "laurki". Powodzenia.

premii.Zapomniał jak Wybrzeże i trener Chomski mu pomogli i wyciągali z dna i kłopotów......

zarzuca, że "My musimy spełniać żądania zawodników, ale oni muszą się poczuwać do obowiązków", to ja się pytam kto pierwszy nie wywiązał się ze swoich obowiązków? Pierwszy klub nie zapłacił, czy zawodnik odmówił jazdy w kolejnym meczu za darmo?

Madsena i mimo wszystko Gafurowa! O Pieszczku i Jonassonie nie chcę słyszeć !!! Mimo wszystko wolę spłaconą do końca roku biedę niż milionowe kredyty!!