Z/Z czy powrót Frankowa? KMŻ nie chce wzbogacać rywali o informacje

KMŻ Lublin w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Polonią Bydgoszcz. Lublinianie podejdą do tego spotkania osłabieni brakiem kontuzjowanego Daveya Watta.

Piotr Masierak
Piotr Masierak

W spotkaniu z bydgoszczanami KMŻ będzie musiał poradzić sobie bez zazwyczaj w tym sezonie świetnie spisującego się Daveya Watta. Australijczyk podczas turnieju w Niemczech zaliczył upadek i doznał kontuzji kręgów piersiowych, w związku z czym czego go najprawdopodobniej kilka tygodni przerwy w starach. Lublinianie mogą zastosować za niego zastępstwo zawodnika, ale rozważana jest też opcja wystawienia do składu wracającego do jazdy po kontuzji Mariusza Frankowa, który w tym sezonie odjechał jeden bieg podczas starcia KMŻ z Carbon Startem Gniezno. Popularny "Franek" wygrał wtedy bieg, ale pod jego koniec został staranowany przez Wadima Tarasienko, co zakończyło się złamaniem ręki.

- Mamy różne opcje co do wystawienia składu, ale nie chcę wzbogacać rywali o informacje. Jeśli chodzi o kontuzje Daveya, to jest on mocno poobijany, ale nie doszło do złamań kręgów piersiowych, jak na to wskazywały pierwsze informacje. Nie wiadomo jednak jeszcze ile potrwa jego powrót do zdrowia - może zająć to 2-3 tygodnie, ale może też potrwać dłużej czy krócej - informuje trener KMŻ Marian Wardzała.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Jakim wynikiem zakończy się starcie Polonii z KMŻ?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×