Nie muszę się wstydzić - komentarze po 1/4 IMP w Ostrowie Wlkp.

Stawka była wyrównana i każdy był groźny - twierdzili zgodnie uczestnicy turnieju 1/4 IMP w Ostrowie Wielkopolskim. Głos mają ci, którzy awansowali i ci, którzy zakończyli rywalizację.

Dawid Bilski
Dawid Bilski
Kacper Gomólski (Grupa Azoty Unia Tarnów): Zrealizowałem swój cel, czyli awansowałem do półfinału. Tor w trakcie zawodów szybko się zmieniał i trzeba było dokonywać wielu zmian w ustawieniach sprzętu. Wszystkie punkty zyskałem tak naprawdę po walce na trasie. Stawka była wyrównana i każdy był groźny.
Rafał Malczewski (Włókniarz KantoOnline Częstochowa): Przyjechałem na zawody z zamiarem wywalczenia awansu do półfinału. Defekt w pierwszym starcie pokrzyżował mi trochę plany. We wtorek mam kolejne zawody i jestem już myślami przy nich, aby wypaść jak najlepiej.

Daniel Pytel (Speedway Wanda Kraków): W ostatnich czasie moje wyniki idą do góry. Częściej startując nabrałem opanowania motocykla. Wyniki są lepsze nawet na takim twardym torze, jaki mamy w Ostrowie. Pojechałem przyzwoicie. Szkoda, że zabrakło punktu do awansu i jestem tylko rezerwowym. Przy takiej stawce nie muszę się wstydzić za mój start.

Mateusz Szczepaniak (Polonia Bydgoszcz): Było dobrze poza jednym wyścigiem. Startowałem z czwartego pola i tor w przerwie został mocno polany wodą. Wiem, że też inni zawodnicy narzekali to i miejscami było zbyt niebezpiecznie.

Kamil Brzozowski (MDM Komputery ŻKS Ostrovia): Od początku sezonu strasznie się męczę. Nie zwalam winy na nic. Miałem też pecha, bo awarii uległ silnik, na którym startowałem w lidze. Musiałem skorzystać z drugiego motocykla. Na razie moja forma jest bardzo słaba. Staram się jak mogę najlepiej, ale zupełnie mi nic nie wychodzi.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×