Australijczyk pali się do jazdy w Ostrovii. Andrzej Mizera: Wszyscy już o nim zapomnieli
Justin Sedgmen bardzo pali się do jazdy w MDM Komputery ŻKS Ostrovia. Problem w tym, że w ekipie lidera PLŻ2 jest już dwóch seniorów, którzy czekają na swoją szansę i występy w meczach ligowych.
Maciej Kmiecik
MDM Komputery ŻKS Ostrovia w każdym z trzech meczów jechała w nieco innym zestawieniu. To niewątpliwie atut trenera Grzegorza Dzikowskiego, że ma szeroką kadrę i może korzystać z usług różnych zawodników. Na inaugurację jechał David Ruud, który jednak stracił - przynajmniej na razie - miejsce w składzie. Później do ostrowskiej drużyny wskoczył David Bellego, a na trzecią kolejkę ze składu wyleciał Kamil Brzozowski, którego z powodzeniem zastąpił Nicklas Porsing. Duńczyk na swoją szansę czekał aż do trzeciej kolejki sezonu 2014. - Wydaje mi się, że w meczu ze Speedway Wandą Instal Kraków jechaliśmy w optymalnym składzie. Cały czas jednak przyglądam się swoim zawodnikom i będę reagował na ich aktualną formę - wyjaśnia trener Grzegorz Dzikowski.
MDM Komputery ŻKS Ostrovia w każdym z trzech meczów jechała w innym zestawieniu. Czy w Pile trener Dzikowski znów postawi na kogoś innego?
Ostrowianie ostatni mecz odjechali 4 maja na swoim torze. Kolejny raz przed własną publicznością o punkty powalczą dopiero w rundzie rewanżowej 15 czerwca. Teraz czekają ich dwa mecze wyjazdowe w Pile i Krośnie. - Może nie będą to mecze prawdy, ale na pewno pojedynki, z których warto przywieźć punkty do Ostrowa, żeby w komfortowej sytuacji podchodzić do rundy rewanżowej i decydować o swoim miejscu w tabeli przed fazą play-off - uważa Mizera.Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>