Spotkanie w Częstochowie oczami Krzysztofa Cegielskiego

Jarosław Galewski 10 Maja 2014, 16:58

- Brak Grigorija Łaguty to duża szansa dla wrocławian. Oni na pewno nie byli faworytem tego meczu i myślę, że nie są nim nadal. Włókniarz nawet bez "Griszy" i Jepsena Jensena pokazywał dobry żużel. Goście natomiast nie są tak mocnym zespołem jak mistrzowie Polski z Zielonej Góry, którym udało się wcześniej wykorzystać problemy Lwów. Uważam, że Włókniarz wygra ten mecz. Sytuacja z Łagutą nie wpłynie jednak z pewnością dobrze na cały zespół. Brak lidera nie zadziała jakoś mobilizująco na resztę. Mecz może stać się teraz bardziej wyrównany. Nie oznacza to jednak, że ciekawszy, bo akurat Rosjanin dostarczał swoją jazdą wielu wrażeń - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.

Gospodarze do sobotniego meczu przystąpią osłabieni brakiem swojego lidera. To z pewnością powód do zmartwień dla sztabu szkoleniowego KantorOnline Włókniarza Częstochowa. Problemów nie brakuje również w obozie Piotra Barona. - Wrocławianie, w odróżnieniu do częstochowian, nie mają problemów kadrowych. Jedyne czego brakuje, to formy niektórych zawodników. Teraz pojawia się pytanie, czy lepiej jeździć w dobrze poukładanym klubie, ale nie tak silnym personalnie czy może w drużynie, która ma szansę walczyć o wszystko, ale w każdej chwili coś może się wydarzyć. Wrocławianie szukają formy. W coraz lepszej dyspozycji jest Tai Woffinden, choć daleko jeszcze do ideału. Przełom jeszcze nie nastąpił. Inni też zawodzą. Jura Pavlic i Troy Batchelor mogliby wnosić w ten zespół więcej - zakończył Cegielski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Typuję wynik 50:40 dla KantorOnline Włókniarza Częstochowa.   

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>