Tomasz Gapiński pojedzie przeciwko Wybrzeżu. "Odjechać dobry mecz bez upadku"
Tomasz Gapiński wyleczył już kontuzję i wszystko wskazuje na to, że pojedzie w niedzielnym meczu Stali Gorzów z Wybrzeżem Gdańsk. "Gapa" liczy, że będzie to szczęśliwy debiut w sezonie 2014.
Maciej Kmiecik
Tomasz Gapiński to jeden z największych pechowców początku sezonu 2014. W okresie przygotowawczym odnowiła mu się kontuzja obojczyka z poprzednich rozgrywek. Kiedy już wrócił na tor w sparingu zaliczył groźny wypadek z Adrianem Miedzińskim. - Teraz jest już dobrze. Czuję się coraz lepiej. Z treningu na trening wygląda to coraz bardziej optymistycznie - wyjaśnia Tomasz Gapiński.
Jak się okazuje niespełna 32-letni żużlowiec Stali Gorzów ma pojechać w niedzielę w meczu przeciwko drużynie Wybrzeża Gdańsk. - Z tego, co wiem mam wystąpić w niedzielę w składzie Stali Gorzów. Będzie to mój pierwszy mecz w tym sezonie. W zasadzie to zdołałem odjechać dwa wyścigi w sparingu i później nabawiłem się kolejnej kontuzji. To wszystko wybiło mnie z rytmu na początku sezonu. Mam jednak nadzieję, że udanie wskoczę do składu Stali - dodaje Gapiński.
Tomasz Gapiński wierzy, że udanie powróci do składu Stali Gorzów
Stal Gorzów bardzo dobrze rozpoczęła sezon 2014 i praktycznie wszyscy zawodnicy Piotra Palucha spisują się nieźle. - Nie będę podchodził do tego meczu, że muszę coś udowodnić, by zadomowić się w składzie. Chcę po prostu pojechać dobre zawody i zostawić po sobie jak najlepsze wrażenie. Na pewno kontuzja wybija z rytmu i mam nadzieję, że wreszcie opuści mnie pech. Chcę przede wszystkim odjechać dobre zawody, bez upadku. Mam nadzieję, że pokażę się z dobrej strony i sprawię radość sobie i kibicom - kończy Tomasz Gapiński.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>