Paweł Jąder: Michelsen uratował nam remis
Gdyby nie kontuzja jakiej nabawił się Kenneth Bjerre, w niedzielnym meczu Unii zabrakłoby Mikkela Michelsena. Duńczyk zdobył we Wrocławiu osiem punktów i bonus, wygrywając przy tym bieg nominowany
Michał Wachowski
Zadowolenia z powodu dobrej postawy 20-letniego zawodnika nie krył po meczu menedżer leszczyńskiej drużyny, Paweł Jąder. - Rzeczywiście, Mikkela nie było początkowo w składzie na to spotkanie. Od początku wiedzieliśmy jednak, że drzemie w nim spory potencjał, a udanym występem we Wrocławiu tylko to potwierdził - ocenił szkoleniowiec Fogo Unii Leszno.
- Moim zdaniem Mikkel ma potencjał, by robić jeszcze lepszy wynik - ocenił Paweł Jąder
Remis może być dla leszczynian sporym rozczarowaniem. Na trzy wyścigi przed końcem meczu Byki prowadziły bowiem różnicą ośmiu punktów. Menedżer Fogo Unii nie uważa jednak, by biegi nominowane były ponownie piętą achillesową jego zespołu. - Wygralibyśmy to spotkanie, gdyby nie wykluczenie w ostatnim wyścigu Nickiego Pedersena. Myślę, że w trakcie tego meczu widzieliśmy kilka ostrzejszych ataków ze strony innych zawodników. Jestem przekonany, że Nicki nie widział jadącego tuż za nim Woffindena i nie przyblokował go celowo - podsumował menedżer.W związku z absencją Kennetha Bjerre, Mikkel Michelsen może być pewny utrzymania miejsca w składzie na kolejny ligowy mecz ze SPAR Falubazem Zielona Góra.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>