Michał Szczepaniak: Brakuje mi występów w Anglii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

ŻKS ROW Rybnik w drugim kolejnym spotkaniu z rzędu został rozgromiony przez przeciwników. - W tym sezonie brakuje mi występów w Anglii, wtedy byłaby ciągłość startów - powiedział Michał Szczepaniak.

W 3. kolejce Nice Polskiej Ligi Żużlowej, Rekiny doznały drugiej z rzędu porażki. Po słabym występie w Gnieźnie z tamtejszym Carbonem Start, tym razem zostali wysoko pokonani przez jednego z faworytów do awansu do ENEA Ekstraligi. - Trudno stwierdzić, czego się spodziewałem po tym meczu. Co mogę powiedzieć... Znowu porażka. Ciężko nam zacząć ten sezon. Pierwsze mecze wyjazdowe mamy dosyć ciężkie, bo jeździliśmy w Gnieźnie i Rzeszowie - powiedział dla SportoweFakty.pl Michał Szczepaniak. [ad=rectangle] W pierwszym meczu na torze przy Hetmańskiej, zawodnicy Orła Łódź uczestniczący w próbie toru doradzili swojej drużynie złe przełożenia na pojedynek z PGE Marmą Rzeszów. Mimo tego, nie mieli oni zastrzeżeń do przygotowania nawierzchni do pojedynku. Czy tak samo było w przypadku ekipy ŻKS ROW Rybnik? - Tor był dobry, przyczepny. Trochę kolein się porobiło, ale tak jest, gdy jest on przyczepny. Nie ma co dyskutować o torze - stwierdził starszy z braci Szczepaniaków i odniósł się także do nieoczekiwanego braku miejsca w składzie dla Dakoty Northa- To jest decyzja trenera i nie chciałbym komentować czegokolwiek - powiedział o absencji czołowego zawodnika zespołu z Górnego Śląska w niedzielnym starciu.

Michał Szczepaniak (w żółtym kasku) spośród przyjezdnych, miał w dorobku najwięcej "oczek"
Michał Szczepaniak (w żółtym kasku) spośród przyjezdnych, miał w dorobku najwięcej "oczek"

31-latek w niedzielę zdobył 8 punktów (0,2,3,2,0,1), czyli najwięcej z drużyny beniaminka Nice PLŻ. Mimo to, Szczepaniak nie był zachwycony swoją jazdą i wskazał przyczyny takiego stanu rzeczy. - Nie do końca jestem zadowolony. Jak zwykle były dobre biegi, ale przeplatane jakimiś wpadkami. Nie ma u mnie równego poziomu. W tym sezonie brakuje mi występów w Anglii, wtedy byłaby ciągłość startów. A teraz były dwa tygodnie przerwy od ligi. Trening to nie jest to samo co zawody. Szkoda, ale tak jest i trzeba zacisnąć zęby i jechać dalej - zakończył.

Jesteśmy na facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Czy Michał Szczepaniak dałby sobie radę w Elite League?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Orbita
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chłopaki dacie rade,nie przegraliście meczu u siebie i nie jesteście na przegranej pozycji.Trzymajcie gaz do końca.Gospodarze maja być spasowani na maksa i do tego dążcie.Trening i jeszcze raz Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co narzekać, dwie przegrane. Gniezno wygrało na wyjeździe z GKM,u siebie z Rybnikiem wygrać musiało.Rzeszów u siebie to pany odsyła gości z pokaźnym bagażem. Też o wygraniu należało zapo Czytaj całość
avatar
ostry.pp
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Michał jeszcze ten sezon do końca i wrócisz do nas, do domu tam gdzie twoje miejsce i twoi kibice.  
avatar
Bogus C
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sondaż kosmiczny. Wynik 88 ZA, 13 PRZECIW. Razem 101 procent. Nieźle.  
kibic stali 1
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czy to jakaś prowokacja ? w rzeszowie jest tor bardzo dobry na łodź był wręcz wzorowy a na rybnik troszkę trudniejszy nie mniej niezły jednak to był szkolny tor w porównaniu do dziur jakie miel Czytaj całość