Krzysztof Mrozek: Nie zlekceważyliśmy krakowian
ŻKS ROW Rybnik w niedzielę pojawił się w Krakowie w celu rozegrania treningu punktowanego. Rybniczanie uznali jednak krakowski tor za niebezpieczny do jazdy i zrezygnowali ze ścigania.
Decyzja kierownictwa ŻKS ROW Rybnik wywołała lawinę komentarzy. W parku maszyn krakowskiego stadionu pojawili się wszyscy zawodnicy, jednak na kilka minut przed rozpoczęciem treningu punktowanego, trener Jan Grabowski podjął decyzję o odpuszczeniu rywalizacji. W tej sytuacji rybniccy żużlowcy spakowali się i opuścili stadion, a na torze pojawili się tylko zawodnicy Speedway Wandy Instal Kraków.
- Zdrowie zawodników jest najważniejsze. To nie jest mecz ligowy. Nie przyjechaliśmy do Krakowa na wycieczkę, ale przeszły tutaj opady deszczu i uważam, że tego toru nie da się dobrze przygotować, dlatego podjąłem taką decyzję.W takim wypadku zawodnicy Speedway Wanda Instal Kraków - tłumaczył swoją decyzję trener Grabowski.Warto dodać, że w sobotę oba zespoły rozegrały trening punktowany na torze w Rybniku. W nim gospodarze pokonali ekipę z Krakowa 41:36.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>