Matej Zagar wierzy, że zacznie sezon w GP lepiej niż przed rokiem. "Będę miał inne motocykle"
Siódmy zawodnik ubiegłorocznego cyklu Grand Prix jest już myślami przy inaugurującym sezon 2014 turnieju w Auckland. Matej Zagar liczy, że tym razem zawody w Nowej Zelandii będą dla niego udane.
Poprzednio reprezentant Słowenii z pięcioma punktami sklasyfikowany został na odległej, czternastej pozycji. Zadowolony mógł być jedynie ze swojego ostatniego wyścigu, który wygrał, przywożąc za swoimi plecami m.in. późniejszego triumfatora zawodów - Jarosława Hampla.
Zanim jednak zawody na Stadionie Western Springs się odbędą, żużlowców i ich teamy czekać będzie długa podróż do Auckland. - Jeśli chodzi o podróże, to powiem tak - gdybym wybierał pomiędzy Grand Prix w Nowej Zelandii i Słowenii, wybrałbym Słowenię. Zawody odbędą się jednak w tym drugim kraju i nie możemy tego zmienić. Musimy tam polecieć i chcę poprawić swój wynik z zeszłego sezonu - tłumaczy Matej Zagar.Matej Zagar jest optymistą przed zawodami w Auckland i wierzy, że spisze się w nich o wiele lepiej niż w poprzednim sezonie. - Pierwsza runda w 2013 roku była katastrofą, więc nieco zmieniłem swój team i tak pracowaliśmy przez resztę sezonu. Z tymi ludźmi i sprzętem myślę, że tym razem to może być udana podróż - dodaje na zakończenie.
Przypomnijmy, że cykl Grand Prix 2014 zainaugurowany zostanie w sobotę 5 kwietnia, o godzinie 4:00 czasu polskiego. Po raz trzeci z rzędu z dziką kartą w zawodach w stolicy Nowej Zelandii wystąpi Jason Bunyan. Rezerwowymi będą Andrew Aldridge i Grant Tregoning.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>