Jarosław Hampel: W Toruniu będzie bardzo interesująco

Zdjęcie okładkowe artykułu: Jarosław Hampel jako stały uczestnik cyklu Grand Prix
Jarosław Hampel jako stały uczestnik cyklu Grand Prix
zdjęcie autora artykułu

Jarosław Hampel i Tai Woffinden stoczą 5 października w Toruniu walkę o tytuł mistrza świata. Przed ostatnim starciem szesnaście punktów przewagi nad rywalem ma Brytyjczyk.

23-latek miał już szansę zapewnić sobie złoty medal podczas sobotniego Grand Prix Skandynawii w Sztokholmie, ale zanotował groźny upadek w swoim pierwszym wyścigu. Woffinden kontynuował jazdę z kontuzją obojczyka, zdobył siedem oczek i utrzymał się na pozycji lidera cyklu.

Na drugim miejsce w klasyfikacji generalnej znajduje się Jarosław Hampel, który w stolicy Szwecji był trzeci i odrobił kilka punktów do reprezentanta Wielkiej Brytanii. - Trzecie miejsce to naprawdę dobry wynik, bo nie startowałem bardzo dobrze. Nie czułem się komfortowo na tym torze i miałem problemy z motocyklem. To była długa noc, ale byłem trzeci i jestem zadowolony. W połowie turnieju zmieniłem motocykl. Zmian dokonywałem przed każdym wyścigiem, by był mocniejszy. Jest trudno, gdy nie możesz wybrać pola w półfinale. Musisz być bardzo skupiony na starcie i dobrze wyjść spod taśmy, a potem dobierać dobre ścieżki. Na szczęście mi się to udało - powiedział lider Stelmet Falubazu Zielona Góra w rozmowie z portalem speedwaygp.com.

Teraz przed żużlowcami ostatni turniej Grand Prix w tym roku. - Dam z siebie wszystko i tyle mogę powiedzieć na ten temat. W Toruniu będzie bardzo interesująco, ponieważ to świetny tor do walki i zawsze odbywały się tam ciekawe wyścigi - stwierdził wicelider Grand Prix.

Razem z Woffindenem w Sztokholmie na tor upadł Tomasz Gollob, który ze wstrząśnieniem mózgu i urazem kręgosłupa został przewieziony do szpitala. Były mistrz świata zakończył już starty w tym sezonie. - Trzymam kciuki za Tomasza. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia - przyznał Hampel.

Źródło: speedwaygp.com

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
Rylszczak
30.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Srebro dla Iversena, pierwszy czołgista Polski może brąz.....  
avatar
boria_leszno
26.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
nie wyczołga złota za duza strata.  
avatar
Myszka Miki
26.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3maj gaz, będziemy jechać z TOBĄ  
st R
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
szybciej iversen i dziki dogonią jara niz on taja.hehehe  
avatar
LiveAsIfYouWillDieToday
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mały, pokaż wszystkim jak się walczy o ZŁOTO!