Jaka przyszłość czeka Wojciecha Lisieckiego? "Skłaniam się ku II lidze"

Wojciech Lisiecki po sezonie 2013 kończy wiek juniora. Wychowanek Lechma Start Gniezno chce znaleźć klub, który zapewni mu odpowiednią liczbę startów.

Szymon Kaczmarek
Szymon Kaczmarek

W miniony czwartek "Lisek" powrócił na tor po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. W połowie lipca podczas turnieju Ligi Juniorów w Gorzowie zawodnik zanotował groźny upadek, podczas którego doznał pęknięcia łopatki. Pierwsze diagnozy mówiły nawet o przymusowym zakończeniu sezonu. Tak się jednak nie stało i Lisiecki wziął udział w gnieźnieńskiej rundzie Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski. Wywalczył w niej 9 punktów. Miał też szansę na awans do finału Memoriału Tragicznie Zmarłych Gnieźnieńskich Żużlowców, ale w półfinale popełnił błąd i upadł na tor. - Podczas jazdy było ok, ale teraz podczas ruszania ręką cały czas mnie boli i jeszcze przez jakiś czas tak będzie. Był to mój drugi wyjazd po kontuzji. Nie trafiliśmy od początku z ustawieniami, później było coraz lepiej. Szkoda tego półfinału, troszkę się za daleko "wypuściłem". Stało się jak stało, szkoda - powiedział zawodnik.

Lisieckiemu udało się "złapać" kontakt z motocyklem jeszcze przed zimową przerwą, co jest bardzo ważne. Inaczej czekałby go niemal 9-miesięczny rozbrat z żużlem. - Cieszę sie z tego. W klinice Rehasport mówili, że leczenie potrwa 4 miesiące i trzeba będzie skręcać to na śruby. Dzięki pomocy lekarzy udało mi się jednak wrócić już teraz - mówił zadowolony "Lisek".

Do końca sezonu zostało jeszcze m.in. kilka zawodów młodzieżowych. Lisiecki powoli myśli już jednak o przyszłorocznych rozgrywkach. Po raz pierwszy będzie z nich rywalizował jako senior. Zawodnik ma świadomość, że ciężko będzie mu znaleźć klub, który zagwarantuje mu regularne starty. - Skłaniam się ku II lidze, zobaczymy jednak jak to się wszystko ułoży. Od tego jest długa zima, będziemy o tym myśleć przy herbacie - powiedział.

Lisiecki wystąpił w trzynastu meczach Enea Ekstraligi. Średnio zdobywał 0,757 punktu na bieg. Jednym z jego najlepszych występów był mecz w Gorzowie, gdzie wywalczył 7 "oczek". W większości spotkań spisywał się jednak poniżej oczekiwań. Zawodnik Lechma Startu Gniezno w juniorskiej karierze nie odnosił większych sukcesów indywidualnych. Jego największym osiągnięciem był srebrny medal Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski.

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!
Jaka przyszłość czeka Wojciecha Lisieckiego? Jaka przyszłość czeka Wojciecha Lisieckiego?


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Wojciech Lisiecki poradzi sobie w seniorskim żużlu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×