Wojciecha Lisieckiego dręczą problemy sprzętowe: Czuję się zagubiony

Dawid Borek 17 Czerwca 2013, 12:22

- Cały czas przeprowadzamy zmiany w motocyklach, ale czuję się zagubiony już w tym. Bardzo bym chciał mieć już to wszystko poukładane - powiedział Wojciech Lisiecki, którego drużyna w niedzielę poległa w starciu z częstochowskimi Lwami 35:55.

Po spotkaniu z Dospel Włókniarzem podopieczni Stefana Anderssona zamykają tabelę ENEA Ekstraligi. Szansę na kolejne ligowe punkty zespół Lechmy Stary będzie miał 30 czerwca - wtedy to gnieźnianie zmierzą się w Tarnowie z miejscową Unią. - Będę wszystko robił, aby pojechać dobry mecz i przywieźć bardzo ważne punkty. Mam coś do udowodnienia niektórym. Nastawienie zawsze jest pozytywne, po to się jedzie, żeby wygrywać. Ludzie często się pytają odnośnie tego, jakie są nasze oczekiwania od kolejnego spotkania, a one zawsze są dobre - dodał junior Orłów.

Wojciech Lisiecki nie może być zadowolony ze swojej dyspozycji