Bez liderów ani rusz - relacja z meczu Stelmet Zielona Góra - Fogo Unia Leszno

Stelmet Falubaz rozgromił na swoim torze Fogo Unię Leszno 58:32. Komplety punktów dla zespołu gospodarzy zdobyli Andreas Jonsson i Jarosław Hampel. Liderem "Byków" był Piotr Pawlicki.

Dawid Borek
Dawid Borek

W niedzielnych zawodach nie brakowało efektownych akcji. Wszystko za sprawą nawierzchni zielonogórskiego toru, która mimo wcześniejszych opadów deszczu, pozwalała na walkę na jej całej długości i szerokości.

Zielonogórzanie rozpoczęli budowanie przewagi od trzeciego biegu spotkania. Para Piotr Protasiewicz - Krzysztof Jabłoński dwukrotnie ukończyła wyścigi na podwójnym prowadzeniu, a dodatkowo pięć punktów zdobył duet Jarosław Hampel - Patryk Dudek. Skuteczna postawa gospodarzy sprawiła, że po ośmiu biegach prowadzili już 32:16. Bardzo słaby występ zaliczył Grzegorz Zengota, który po dwóch gonitwach nie miał na swoim koncie żadnego "oczka" i nie pojawił się już więcej na torze. - Nie wyszedł mi ten mecz i trudno mi znaleźć tego przyczynę. W dotychczas rozegranych zawodach jechałem dobrze i wciąż myślę, że jestem w dobrej dyspozycji. Spotkanie ułożyło się jak się ułożyło, mówi się trudno - ocenił "Zengi".

Korzystny rezultat dla Byków starali się ratować Piotr Pawlicki i Fredrik Lindgren. Pierwszy z nich był liderem Fogo Unii. Młodszy z wychowanków leszczyńskiej drużyny wystąpił w sześciu biegach, gromadząc łącznie 9 punktów i bonus. Pozostała reszta zespołu biało-niebieskich zawiodła trenera i kibiców - 4 "oczka" zdobył Damian Baliński, tyle samo Przemysław Pawlicki, a zaledwie 2 punkty zapisał na swoim koncie Kenneth Bjerre. - Przyjechaliśmy tutaj naprawdę walczyć po ostatnich tak udanych meczach. Liczyliśmy, że zdobędziemy tutaj o wiele więcej punktów. Niestety stało się inaczej. Wynik wskazuje na to, że Stelmet Falubaz był o wiele lepszy. To bardzo wyrównany zespół, z naszej zaś strony był jedynie dwa indywidualne zwycięstwa Piotra Pawlickiego, a to jest za mało - skomentował Roman Jankowski.

Do nietypowej sytuacji doszło w 11. wyścigu. Damian Baliński przekroczył limit dwóch minut, a dodatkowo jeszcze przed startem biegu zerwał taśmę startową. Doświadczony żużlowiec został wykluczony z tej gonitwy, a powtórkę 4:2 wygrała para gospodarzy.

Świetny mecz odjechali liderzy Stelmet Falubazu - komplety punktów zdobyli Andreas Jonsson, Jarosław Hampel i Piotr Protasiewicz. Szwed bez problemów mijał rywali na trasie, czym wzbudzał wielką radość zielonogórskich kibiców. - Jestem bardzo zadowolony z kompletu punktów, jakie zdobyłem w tym spotkaniu. Przede wszystkim cieszy mnie też wynik drużyny, wygraliśmy bardzo wysoko z drużyną leszczyńska, a to cieszy. Wracam do formy, a po ostatnim upadku jest już wszystko w porządku - powiedział uczestnik cyklu Grand Prix.

Liderów skutecznie wspierała żużlowcy drugiej linii. Krzysztof Jabłoński zawody zakończył z dorobkiem 7 "oczek" i 3 bonusów. Nieco słabszy występ zanotował Patryk Dudek - 6 punktów i 2 bonusy.

Zawodnicy Stelmet Falubazu drużynowo wygrali 9 biegów, w tym aż 6 podwójnie. Dla porównania podopieczni Romana Jankowskiego tylko dwukrotnie kończyli wyścigi z rezultatem 4:2 na swoją korzyść.

W kolejnej kolejce zespół Rafała Dobruckiego zmierzy się w Derbach Lubuskich ze Stalą Gorzów. Leszczyńskie "Byki" czeka natomiast spotkanie z Betardem Spartą Wrocław.

Fogo Unia Leszno - 32

1. Grzegorz Zengota 0 (0,0,-,-)
2. Damian Baliński 4 (2,1,1,w)
3. Fredrik Lindgren 8 (1,2,2,2,1,0)
4. Kenneth Bjerre 2+2 (0,1*,1*,-)
5. Przemysław Pawlicki 4+1 (1,1*,0,-,2)
6. Piotr Pawlicki 9+1 (3,2,0,3,0,1*)
7. Tobiasz Musielak 5 (1,t,2,1,1)

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 58
9. Andreas Jonsson 15 (3,3,3,3,3)
10. Jonas Davidsson 2 (1,0,-,1)
11. Piotr Protasiewicz 14 (3,3,3,2,3)
12. Krzysztof Jabłoński 7+3 (2*,2*,1,2*,0)
13. Jarosław Hampel 14+1 (3,3,3,3,2*)
14. Alex Zgardziński 0 (0,0,0)
15. Patryk Dudek 6+2 (2,2*,2*,0)

Bieg po biegu:

1. (60,50,) Jonsson, Baliński, Davidsson, Zengota 4:2
2. (60,59) Pi. Pawlicki, Dudek, Musielak, Zgardziński 2:4 (6:6)
3. (60,18) Protasiewicz, Jabłoński, Lindgren, Bjerre 5:1 (11:7)
4. (60,16) Hampel, Dudek, Prz. Pawlicki, Musielak (t) 5:1 (16:8)
5. (60,80) Protasiewicz, Jabłoński, Baliński, Zengota 5:1 (21:9)
6. (59,49) Hampel, Lindgren, Bjerre, Zgardziński 3:3 (24:12)
7. (60,69) Jonsson, Pi. Pawlicki, Prz. Pawlicki, Davidsson 3:3 (27:15)
8. (61,00) Hampel, Dudek, Baliński, Pawlicki 5:1 (32:16)
9. (60,91) Jonsson, Lindgren, Bjerre, Dudek 3:3 (35:19)
10. (60,82) Protasiewicz, Musielak, Jabłoński, Prz. Pawlicki 4:2 (39:21)
11. (61,03) Hampel, Lindgren, Davidsson, Baliński (w/2min) 4:2 (43:23)
12. (61,37) Pi. Pawlicki, Protasiewicz, Musielak, Zgardziński 2:4 (45:27)
13. (61,76) Jonsson, Jabłoński, Lindgren, Pi. Pawlicki 5:1 (50:28)
14. (61,12) Protasiewicz, Prz. Pawlicki, Pi. Pawlicki, Jabłoński 3:3 (53:31)
15. (61,63) Jonsson, Hampel, Musielak, Lindgren 5:1 (58:32)

NCD: Jarosław Hampel (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 59,49. (w 6. wyścigu)
Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Widzów: ponad 12000 osób
Zawodnicy startowali według I zestawu.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×