Pierwsze starcie pretendentów - zapowiedź meczu GKM Grudziądz - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu: Kibice GKM-u
Kibice GKM-u
zdjęcie autora artykułu

Przed nami spotkanie na szczycie pierwszej ligi. W najbliższą niedzielę GKM Grudziądz zmierzy się na własnym torze z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Obie ekipy zapowiadają walkę o zwycięstwo.

Zarówno GKM jak i Wybrzeże nie zaznały jeszcze w tym sezonie goryczy porażki, choć zdecydowanie ciężej miała ekipa Stanisława Chomskiego. Gdańszczanie odnieśli cenne zwycięstwo na Łotwie z Lokomotivem Daugavpils i łatwo uporali się na własnym torze z Orłem Łódź i Kolejarzem Rawag Rawicz. Z kolei grudziądzanie na inaugurację pokonali Lokomotiv różnicą tylko 8 punktów, a tydzień później nie dali szans w Rawiczu miejscowemu Kolejarzowi.

Na ustach wszystkich fanów przed niedzielnym spotkaniem jest Artur Mroczka. Wychowanek GTŻ-u Grudziądz w tym sezonie reprezentuje barwy odwiecznego rywala klubu znad Wisły - Wybrzeża Gdańsk. Wielu grudziądzkich kibiców ma "Artiemu" za złe, że po wielu deklaracjach o startach w Enea Ekstralidze ostatecznie wylądował w klubie nad morzem. Mroczka zna każdy centymetr toru w Grudziądzu i może okazać się tym zawodnikiem, który poprowadzi Wybrzeże do zwycięstwa. Swojego byłego podopiecznego nie obawia się jednak trener gospodarzy, Robert Kempiński. - Musimy być czujni i uważać na wszystkich zawodników Wybrzeża, a nie tylko na Artura Mroczkę, bo prezentuje podobny poziom do innych zawodników drużyny z Gdańska. Nie jest ani lepszy, ani gorszy - powiedział "Kempes".

Artur Mroczka poprowadzi Wybrzeże do zwycięstwa w Grudziądzu?
Artur Mroczka poprowadzi Wybrzeże do zwycięstwa w Grudziądzu?

Partnerować rodowitowemu grudziądzaninowi będzie Renat Gafurow. Rosjanin na początku sezonu jest silnym ogniwem Wybrzeża i dobrze czuje się na grudziądzkim owalu. W ostatnim spotkaniu obu drużyn zdobył dla swojego zespołu aż 9 punktów. Po kilku tygodniach absencji spowodowanej kontuzją w świetnym stylu powrócił na tor Robert Miśkowiak. Kreowany na lidera gdańskiej drużyny był najlepszym zawodnikiem zespołu w ubiegłą niedzielę podczas spotkania z Kolejarzem Rawag Rawicz i pewnie przeszedł eliminacje Indywidualnych Mistrzostw Europy w Debreczynie. - Każdy ma jakieś problemy, a my w meczu z Kolejarzem Rawag pogubiliśmy się w pewnym momencie. Dlaczego i GKM nie ma mieć problemów na swoim torze? Taki jest sport i wszystko może się zdarzyć. Nie ma co wcześniej spekulować - powiedział "Misiek".

Po ostatnim meczu sporo narzekał Dawid Stachyra. "Davidoff" był kompletnie niezadowolony z pracy swoich silników, ale zapewniał, że do niedzielnej potyczki postara się uporać ze wszystkimi problemami. Wysoką formę zasygnalizował w tym tygodniu na Wyspach Brytyjskich. W jednym ze spotkań Elite League w czterech startach zdobył dla Poole Pirates 12 punktów w czterech startach. Pewnym punktem Wybrzeża jest Thomas H. Jonasson. Szwed zapowiada, że to jego drużyna będzie cieszyć się ze zwycięstwa w niedzielne popołudnie. - Musimy do tego spotkania przystąpić z dużą ilością energii. Ja czuję, że to się uda. Liczę, że jak kibice nam pomogą, pojedziemy tak, jak od nas oczekują. Zapowiada się świetna walka - powiedział kapitan gdańskiego klubu.

Wydaje się, że w meczu z Kolejarzem odbudował się Krystian Pieszczek. Wychowanek Wybrzeża świetnie zna zresztą grudziądzki tor, na którym udanie zadebiutował w polskiej lidze. "Krycha" w pięciu startach zdobył wtedy aż 8 "oczek". Sporą niewiadomą jest za to postawa Marcela Szymko, który potrafi zdobywać punkty z wyżej notowanymi rywalami.

Robert Kempiński nie chce mieć sobie nic do zarzucenia i robi wszystko, aby jak najlepiej przygotować drużynę do niedzielnego starcia. W czwartek na stadionie przy ulicy Hallera trenowali Scott Nicholls i Tomasz Chrzanowski. Brytyjczyk po dwóch pierwszych spotkaniach nie był do końca zadowolony z pracy swojego sprzętu. - Przyleciałem, aby jak najwięcej czasu poświęcić na poznanie tego toru oraz dopasowania sprzętu do twardej nawierzchni. Jeśli jest szansa, żeby potrenować, to trzeba z niej skorzystać. To dobra okazja do sprawdzenia różnych ustawień i silników. Myślę, że nie był to stracony czas. Na grudziądzkim torze dużą rolę odgrywa moment startowy i na tym chciałem się najbardziej skupić - przyznał "HotScott".

Po czwartkowej sesji treningowej w końcu zadowolony był "Chrzanek". Torunianin odstawił już sprzęt na niedzielny mecz i pomaga młodzieżowcom w optymalnym dopasowaniu motocykli do twardej i specyficznej nawierzchni. - Jest dobrze. Czasami szuka się czegoś, czego się już nie znajdzie i wraca się do ustawień z początku treningu. Można zapędzić się w kozi róg. Sprzęt jest już odstawiony na niedzielny mecz. W piątek trenowałem na treningowym silniku, żeby tylko pojeździć, bo miałem dwutygodniowy rozbrat z motocyklem. Da się już odczuć atmosferę niedzielnego meczu. Podejrzewam, że przy licznie zgromadzonej publiczności nasze nerwy będą podwójnie wzmożone - przyznał Chrzanowski.

Wychowanek Apatora Toruń będzie walczył z drużyną, której barwy reprezentował jeszcze w ubiegłym sezonie. Zapewnia jednak, że nie ma to dla niego większego znaczenia i skoncentrowany przystąpi do niedzielnego meczu.

Tomasz Chrzanowski będzie miał powody do zadowolenia po meczu z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk?
Tomasz Chrzanowski będzie miał powody do zadowolenia po meczu z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk?

Najpewniejszym punktem GKM-u Grudziądz wydają się być Chris Harris i Norbert Kościuch. "Bomber" chce mieć pewność, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i sprawdzi jeszcze swoje motocykle w sobotę. "Norbi" prezentuje wysoką dyspozycję na torach w Polsce, ale ma spore problemy w lidze angielskiej, gdzie może stracić miejsce w Peterborough Panters.

Spora ilość startów ma pomóc Andriejowi Karpowowi w optymalnym przygotowaniu do jednego z najważniejszych spotkań sezonu. Ukrainiec wystąpił w Rundzie Kwalifikacyjnej Drużynowego Pucharu Świata w Daugavpils i dwóch spotkaniach duńskiej Superligi. O miejsce przeznaczone dla drugiego juniora powalczą na przedmeczowych treningach zaklepani przed sezonem "goście" - Hubert Łęgowik i Adrian Cyfer. Kto będzie partnerować w niedzielne popołudnie Mateuszowi Rujnerowi? Wiele wskazuje na występ częstochowianina, ale Robert Kempiński chce zobaczyć także w jakiej dyspozycji jest Cyfer.

Przed nami bez wątpienia emocjonujące i pełne walki spotkanie. Oba zespoły dysponują podobnym potencjałem i o końcowym wyniku może zdecydować dyspozycja dnia poszczególnych zawodników, czy też detale w postaci defektów i wykluczeń. Jeżeli GKM chce skutecznie powalczyć o awans z Wybrzeżem nie może sobie pozwolić na porażkę przed własną publicznością. Wszak, własnie w ubiegłym sezonie przez niekorzystne wyniki na własnym torze z Lechmą Start Gniezno, grudziądzanie nie awansowali do Ekstraligi...

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Awizowane składy na mecz:

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk: 1. Artur Mroczka 2. Renat Gafurow 3. Robert Miśkowiak 4. Dawid Stachyra 5. Thomas H. Jonasson 6. Krystian Pieszczek

GKM Grudziądz: 9. Scott Nicholls 10. Andriej Karpow 11. Norbert Kościuch 12. Tomasz Chrzanowski 13. Chris Harris 14. Mateusz Rujner Początek spotkania:

godz. 16:00. Sędzia: Tomasz Proszowski z Tarnowa.

WYGRAJ BILET -->

Zamów relację z meczu GKM Grudziądz - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Prognoza pogody (za onet.pl):

Temperatura: 15 °C Wiatr: 11 km/h Ciśnienie: 1022 hPa Deszcz: 0,0 mm Zachmurzenie: umiarkowane

Ceny biletów:

- normalny: 25 zł

- ulgowy: 15 zł - Program zawodów: 3 zł

Uprawnienia do zakupów biletów ulgowych: - dzieci i młodzież ucząca się w trybie dziennym, - studenci w wieku do 24 lat za okazaniem ważnej legitymacji studenckiej, - emeryci i renciści powyżej 65 lat za okazaniem ważnej legitymacji, - kobiety powyżej 60 lat.

Ostatni mecz: Ostatni mecz obu ekip na torze w Grudziądzu odbył się 25 września 2011 roku. Spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg i ostatecznie zakończyło się remisem, który dał gdańszczanom awans do Enea Ekstraligi. W ekipie prowadzonej przez trenera Stanisława Chomskiego brylował wtedy Darcy Ward, autor 13 punktów i bonusa. W grudziądzkim zespole po 12 "oczek" zainkasowali Krzysztof Buczkowski i Tomasz Chrzanowski. Więcej TUTAJ.

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
JJusadi
4.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fachmani - wiadomo jakiego klubu - będą po meczu mocno rozgoryczeni, bo niepotrzebnie się podniecają i napinają.  
avatar
Szwej4
4.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przesadziłem, Tomek może zrobi z 3 pkt na swoich kolegach (juniorach), 46-44 Dla wybrzeża tak jak wcześniej pisałem.  
avatar
michal804gkm
4.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
9. Scott Nicholls - 10 10. Andriej Karpow - 7 11. Norbert Kościuch - 12 12. Tomasz Chrzanowski - 6 13. Chris Harris - 13 14. Mateusz Rujner -1 ----------------------------------- 49- Czytaj całość
avatar
michal804gkm
4.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
grudziądz powinien wygrać 49-41 myślę, że bez większych problemów. na pewno na naszym biednym stadionie będzie kupa ludzi z gdańska więc dajmy doping naszym taki jakiego jeszcze na h4 nikt nie Czytaj całość
avatar
Szychoś
4.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Junior Łegowik posiada dobry moment startowy oraz Chris Harris