W tym artykule dowiesz się o:
Zespół gospodarzy odniósł triumf dzięki równej postawie grudziądzkich zawodników wspartych Patrykiem Dudkiem i Krzysztofem Buczkowskim. Reprezentant Stelmetu Falubaz Zielona Góra w trzech wyścigach pokazał się z bardzo dobrej strony. W czwartej gonitwie popisał się atomowym startem, a w kolejnych dwóch biegach, gdzie zajmował drugie lokaty ambitnie gonił swoich rywali. "Buczek" pojawił się na torze dwukrotnie i tradycyjnie nie dał odebrać sobie punktów.
Na duże słowa pochwały zasługuje wychowanek GKM-u Grudziądz - Mateusz Rujner. Już w pierwszym wyścigu śmiałym atakiem wyprzedził Łukasza Kreta. W drugim swoim starcie w ferworze walki upadł na tor, ale na szczęście nie odniósł większych obrażeń i mógł kontynuować jazdę. Rujner sporo problemów przysporzył Rafałowi Okoniewskiemu w dwunastej odsłonie środowych zmagań. Przez cztery okrążenia nękał atakami bardziej doświadczonego zawodnika, ale ostatecznie musiał uznać jego wyższość. - Pięć punktów to według mnie dobry wynik. W czwartym biegu można powiedzieć, że pojechałem na "pirata". Ostudził mnie trochę Krzysztof Buczkowski, który przypomniał mi, że w wyścigu mam do pokonania osiem łuków - powiedział Rujner.
Z niezłej strony zaprezentował się Andriej Karpow. Ukrainiec dysponował szybkim motocyklem, ale w jego jeździe brakowało przysłowiowej kropki nad "i". Mimo dobrej zdobyczy punktowej sporo musi poprawić jeszcze Tomasz Chrzanowski. Wychowanek Apatora Toruń zapewnia jednak, że do pierwszego meczu z Lokomotivem Daugavpils będzie optymalnie przygotowany. Na treningowe jazdy w Grudziądzu zdecydował się także Kevin Woelbert . - Testowałem dzisiaj nowe motocykle. Z biegu na bieg było coraz lepiej, ale czeka mnie jeszcze sporo pracy - ocenił "Niemiec".
W zespole gości prym wiódł wcześniej wspomniany Okoniewski, który zakończył trening punktowany z kompletem punktów. W kratkę spisali się Grzegorz Walasek i Jurica Pavlic. Potrafili wygrywać biegi z ogromną przewagą, a w następnych mijać linię mety na końcu stawki. Po pierwszych nieudanych gonitwach zaskoczył Dawid Lampart i wygrał 11 wyścig. - W pierwszych trzech startach próbowałem ukraść trochę moment startowy. Później stanąłem już normalnie pod taśmą i po odpowiednich korektach udało mi się wygrać - skomentował wychowanek rzeszowskiego klubu.
W czwartek zespół Roberta Kempińskiego zmierzy się w treningu punktowanym z Dospel Włókniarzem Częstochowa. "Lwy" stawią się w pomorskim mieście ze swoimi najmocniejszymi zawodnikami. Z kolei zawodników PGE Marma Rzeszów czekają treningi punktowane w Lesznie i Ostrowie Wielkopolskim. PGE Marma Rzeszów:
1. Rafał Okoniewski - 15 (3,3,3,3,3) 2. Dawid Lampart - 5 (1,0,1,3) 3. Jurica Pavlic - 7+1 (3,1*, 3,0) 4. Dennis Andersson - 7 (0,2,0,3,2) 5. Grzegorz Walasek - 6+1 (1,3,0,2*,d) 6. Łukasz Kret - 2 (2,0,0,0) 7. Marco Gaschka - 2+1 (1*,0,1) GKM Grudziądz:
9. Kevin Woelbert - 6+1 (0,1*,2,1,2) 10. Tomasz Chrzanowski - 7+2 (2,2,1*,1*,1) 11. Norbert Kościuch - 8+4 (1*,1*,2*,1*,3) 12. Andriej Karpow - 8 (2,2,3,0,1) 13. Krzysztof Buczkowski - 5+1 (2*,3,-,-) 14. Denis Niedzielski - 0 (0,0,-) 15. Mateusz Rujner - 5 (3,w,0,2) 16. Patryk Dudek - 7 (3,2,2) Bieg po biegu:
1. Okoniewski, Chrzanowski, Lampart, Woelbert 2:4 2. Rujner, Kret, Gaschka, Niedzielski 3:3 (5:7) 3.
Pavlic, Karpow, Kościuch, Andersson 3:3 (8:10) 4. Dudek (Rujner w/u), Buczkowski, Walasek, Gaschka 5:1 (13:11) 5. Okoniewski, Karpow, Kościuch, Lampart 3:3 (16:14) 6. Buczkowski, Andersson, Pavlic, Niedzielski 3:3 (19:17) 7. Walasek, Chrzanowski, Woelbert, Kret 3:3 (22:20) 8. Okoniewski, Dudek, Lampart, Rujner 2:4 (24:24) 9. Pavlic, Woelbert, Chrzanowski, Andersson 3:3 (27:27) 10. Karpow, Kościuch, Gaschka, Walasek 5:1 (32:28) 11. Lampart, Dudek, Chrzanowski, Pavlic 3:3 (35:31) 12. Okoniewski, Rujner, Kościuch, Kret 3:3 (38:34) 13. Andersson, Walasek, Woelbert, Karpow 1:5 (39:39) 14. Okoniewski, Woelbert, Chrzanowski, Kret 3:3 (42:42) 15. Kościuch, Andersson, Karpow, Walasek (d/4) 4:2 (46:44) [b]widzów:
[/b]ok. 1000
Sędziego nie było, czasów nie mierzono.