Strzelec o upadku Balińskiego: Na torze wyglądało to jeszcze gorzej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Adam Strzelec w niedzielnym treningu punktowanym Fogo Unii Leszno z Dospel Włókniarzem Częstochowa nie wywalczył żadnego punktu. Zawodnik z bardzo bliska widział upadek Damiana Balińskiego.

Pozyskany przez Lwy przed tym sezonem junior brał udział w feralnym wyścigu. - Na torze wyglądało to jeszcze gorzej. Dla mnie były to tylko ułamki sekundy. Ja jechałem akurat za Damianem i wszystko dokładnie widziałem. Widziałem tylko, że poleciał on bardzo wysoko, a upadku już nie zauważyłem. Samo uderzenie wyglądało jednak bardzo poważnie. Ja musiałem się także położyć na torze, bo w przeciwnym wypadku motocykl Balińskiego mógłby mnie trafić - opowiedział na łamach Falubaz.com

Strzelec nie mógł być zadowolony ze swojego występu. W dwóch biegach nie zdobył żadnego punktu. - Nie udało się zrobić super wyniku, więc pod tym względem nie wyglądało to ciekawie. Znamy jednak tego przyczyny. Na treningu padł silnik i przez to brakowało mu mocy. Można powiedzieć, że motocykl złapał lekką kontuzję - tłumaczył.

Przypomnijmy, że Dospel Włókniarz pokonał Fogo Unię 50:40. Szczegółowe wyniki dostępne są tutaj. W najbliższą niedzielę częstochowianie mają zainaugurować starty w Enea Ekstralidze potyczką ze składywęgla.pl Polonią Bydgoszcz.

źródło: Falubaz.com

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
janusz antoni z Poznania
9.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W związku z tym wypadkiem uważam, że w strefie bezpieczeństwa zaraz za drewnianą bandą powinno być jakieś miękkie podłoże dla zamortyzowania ewentualnego przelecenia zawodnika przez bandę. To ż Czytaj całość
avatar
sympatyk zuzla
8.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Upadek Balińskiego nie wyglądał ciekawie. mogło być gorzej dobrze że na strachu się skończyło .Strzelec w cale się nie dziwię że położył się na tor bo w jego oczach tego jeszcze nie grali i nie Czytaj całość
avatar
elgato
8.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pytanie tylko jak po takim dzwonie zachowa się Bally. Młodzieniaszek już nie jest, doświadczenie ma- nie sądzę by zaczął mieć lęki co zaskutkuje przymykaniem gazu... ale mimo wszystko zawsze je Czytaj całość
avatar
ORIGINAL FAKE
8.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oj Adaś Adaś... kiedy ty w końcu zatrybisz...?  
avatar
JarCim
8.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Ja jechałem akurat za Damianem i wszystko dokładnie widziałem. Widziałem tylko, że poleciał on bardzo wysoko, a upadku już nie zauważyłem" Adaś! to widziałeś czy nie ? Zdecyduj się chłopie.