Petycja w sprawie ratowania żużla w Poznaniu

W Urzędzie Miasta Poznań odbyło się posiedzenie radnych Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Podczas rozmów zabrano głos m.in. w sprawie komunalizacji stadionu żużlowego na Golęcinie.

Kamil Tecław
Kamil Tecław

Wszyscy radni zgodnie przyznali, że chcą jak najszybszego przekazania obiektu Olimpii miastu. Zaproponowano również aby kolejne spotkanie w tej sprawie odbyło się jak najszybciej. Ostatecznie zaplanowano je na 12 marca w siedzibie Olimpii na Golęcinie. W spotkaniu wezmą udział m.in. przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji, Urzędu Miasta, władz T.S. Olimpia i Radnych.

Prawdziwym problemem okazał się jednak pomysł przedstawiciela klubu lekkoatletycznego Olimpii Poznań, który zaproponował wizję "Parku Olimpijskiego" składającego się dwóch stadionów lekkoatletycznych. Nie jest to dobra informacja dla środowiska żużlowego w Poznaniu, bowiem wdrożenie pomysłu w życie oznacza rezygnację z istnienia stadionu żużlowego.

Kibice i sympatycy żużla nie chcą się jednak łatwo poddać i już rozpoczęli walkę o powrót żużla w Poznaniu. Pierwszym krokiem okazało się sporządzenie petycji. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy prezesa PSŻ-u Poznań - Arkadiusza Ładzińskiego. - Na zebraniu Komisji Kultury Fizycznej i Sportu jednym z tematów była komunalizacji stadionu żużlowego na Golęcinie. Liczę, że kibice wiedzą o tym, że od kilku miesięcy, albo nawet od ponad roku cały klub i zarząd walczy o przywrócenie żużla na Golęcinie. Popierają nas posłowie i jesteśmy coraz bliżej, ale okazuje się, że wczoraj zaskoczyli nas troszeczkę przedstawiciela klubu lekkoatletycznego Olimpii Poznań, którzy nakreślili wizję "Parku Olimpijskiego" składającego się z dwóch stadionów lekkoatletycznych. W tej wizji nie było widać stadionu żużlowego na Golęcinie, z czym się nie możemy zgodzić i nie chcemy żeby tor żużlowy był zlikwidowany. Dla wielu tysięcy kibiców, którzy chodzili na stadion chcemy, żeby żużel powrócił na Stadion Miejski i mam nadzieję, że lada moment Golęcin będzie miejski. Dlatego też zrobiliśmy taką petycję, ponieważ twierdzimy, że musimy pokazać władzą miasta i wszystkim innym, że żużel jest bardzo ważny i potrzebny na Golęcinie - skomentował Ładziński.

- Nie jesteśmy absolutnie przeciwni innym dyscyplinom sportu na Golęcinie. Chcemy żeby była lekkoatletyka, tenis i żużel. My jesteśmy za sportem i chcemy, żeby na tym Golęcinie wszystkie kluby mogły działać. Popierają nas posłowie z Sejmowej Komisji Sportów Motorowych: Robert Wardzała, Łukasz Borowiak, Tomasz Szymański, Leszek Blanik i reszta osób związanych z Komisją. Wiemy, że żużel powinien być na Golęcinie. Uważam, że wszystkie kluby mogą działać ze sobą w synergii i nie będzie sobie nikt przeszkadzał - zakończył sternik PSŻ-u.

Petycja poznańskiego klubu dostępna jest TUTAJ.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×