WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel
  3. Paweł Mizgalski
  4. Paweł Mizgalski dla SportoweFakty.pl: Marek Cieślak był dla nas szansą

Paweł Mizgalski dla SportoweFakty.pl: Marek Cieślak był dla nas szansą

Marek Cieślak nie będzie trenerem swojego macierzystego częstochowskiego Włókniarza. Pod Jasną Górą z tego powodu jednak nie rozpaczają.
Mateusz Makuch
Mateusz Makuch

W momencie kłopotów finansowych Azotów Tauron Tarnów, za wiedzą zarządu zakładów Azoty Tarnów częstochowianie prowadzili rozmowy z Markiem Cieślakiem na temat jego powrotu w rodzinne strony. W czwartek poinformowaliśmy, że w jaskółczym gnieździe praktycznie uporali się z problemami i wszystko wskazuje na to, iż Drużynowy Mistrz Polski przystąpi do rozgrywek w sezonie 2013, ze swoim dotychczasowym szkoleniowcem.

Jak na tę wiadomość zareagowali we Włókniarzu? Prezes Paweł Mizgalski przekonuje, że bardzo spokojnie. - Nie używałbym sformułowania, priorytet Marka Cieślaka - stwierdził prezes Włókniarza w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Traktowaliśmy obecność we Włókniarzu osoby najlepszego trenera żużlowego na świecie i fachowca najwyższej klasy w swojej branży jako przyspieszenie rozwoju spółki. Chcieliśmy, aby na jego doświadczeniu i wiedzy korzystały zarówno zarząd spółki, jak i Jarosław Dymek ze Sławomirem Drabikiem, cały nasz team pracujący na wynik sportowy i organizacyjny. Bardzo żałujemy, bo wszystko na to wskazuje, że Marek Cieślak jednak zostanie w Tarnowie, że nie będziemy mogli korzystać z jego doświadczenia i pobrać od niego lekcji już teraz - oświadczył Mizgalski.
Włókniarz chciał powrotu Marka Cieślaka, ale szanuje jego decyzję Włókniarz chciał powrotu Marka Cieślaka, ale szanuje jego decyzję
Jednocześnie sternik Lwów wyraził nadzieję, iż obecny trener tarnowskiej ekipy w niedalekiej przyszłości wróci do Częstochowy w roli szkoleniowca Włókniarza. - Marek Cieślak zawsze będzie mile widziany we Włókniarzu. Mam nadzieję, że taki czas, w którym Marek wróci na stare śmieci nastanie. Teraz pojawiła się możliwość jego powrotu i chcieliśmy z niej skorzystać. Nie udało nam się to i chciałbym powiedzieć, że bardzo szanuję decyzję Marka Cieślaka. Jako potencjalny przyszły pracodawca Marka cieszę się, że on nie zostawia drużyny w trudnym momencie. Mimo problemów, jakie przeżywa klub w Tarnowie, Marek Cieślak jednak zdecydował się pomóc im, jak tylko może. To pokazuje, jak ważna dla niego jest drużyna i klub, z którymi pracuje. To stoi w sprzeczności z obiegowymi opiniami na jego temat - powiedział nasz rozmówca.
Jeśli nie Marek Cieślak, to kto poprowadzi Lwy w przyszłorocznych rozgrywkach ekstraligowych? Paweł Mizgalski poinformował, iż Włókniarz będzie kontynuował współpracę z Jarosławem Dymkiem i Sławomirem Drabikiem, którzy byli odpowiedzialni za wyniki biało-zielonych już w tym roku. - Nasz sztab szkoleniowy w następnym sezonie nie ulegnie zmianie. Marek Cieślak był dla nas szansą, a nie musem. My głęboko wierzymy w Jarka Dymka i Sławka Drabika. W tym sezonie nauczyli się oni bardzo wiele. Jarek Dymek miał pewne nowe obowiązki, z racji tego, że my w zarządzie i radzie nadzorczej klubu byliśmy też nowymi ludźmi. Tym samym Jarek zaangażował się w różne kwestie organizacyjne. Myślę, że dzięki temu okrzepł i jego doświadczenie oraz wiedza jeszcze się powiększyły. My mu w pełni ufamy - zapewnił Mizgalski.
Zarząd Włókniarza obdarza zaufaniem Jarosława Dymka Zarząd Włókniarza obdarza zaufaniem Jarosława Dymka
- Ta sytuacja nie ma wpływu na naszą wizję drużyny na sezon 2013 - przekonuje Mizgalski. - Tak naprawdę Marek Cieślak nie brał udziału w planowaniu zespołu. Oczywiście korzystamy z porad fachowców na temat konkretnych ruchów personalnych. Natomiast to właśnie sugestie i opinie Jarka Dymka były nam na bieżąco przekazywane. To z nim dyskutowaliśmy na temat składu i jemu ten skład, który mamy w głowach, bardzo odpowiada. Jesteśmy święcie przekonani, że Jarka Dymka z takim składem personalnym, jaki sobie założyliśmy stać na bardzo wiele.

Na zakończenie prezes Włókniarza dodał, że jest zadowolony, iż tarnowianie radzą sobie ze swoimi kłopotami. - Bardzo się cieszymy, że Azoty Tauron Tarnów, bo wiele na to wskazuje, ugasiły pożar, przynajmniej na tę chwilę. Proces licencyjny jeszcze się nie zakończył, więc nie przesądzajmy sprawy, ale tarnowianie najprawdopodobniej przystąpią do rozgrywek w sezonie 2013. Dla polskiego speedwaya byłby to blamaż, gdyby mistrz Polski z powodu problemów finansowych nie wystartował w kolejnym sezonie. Życzymy tarnowskim Jaskółkom jak najlepiej. Mamy nadzieję, że ze wszystkich problemów wyjdą obronną ręką. Liczymy, że spotykając się z tarnowianami w ramach meczów Ekstraligi stworzymy wspaniałe widowiska - zakończył.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 41
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (41)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • taugrim Zgłoś komentarz
    Tylko kibice z Częstochowy mają pełne prawo do oceny Marka Cieślaka bo to ich wychowanek, zawodnik i trener. My w Tarnowie cieszymy się że prowadzi nasz zespół i to jego zasługa, że
    Czytaj całość
    wyzwolił w zawodnikach potencjał, który dał nam mistrza. Kibice z Zielonej mają do niego żal, że odszedł od nich ale jak się wypowiedział miał dość lubuskiej wojny. Najwięcej krytyki i zwykłych bluzgów dostaje od kibiców których drużyny dostały od niego po du..e. Południe górą!!!
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • SuperCKM Zgłoś komentarz
      skoro pan prezes chce, aby klub się rozwijał i miał doświadczonego trenera lub managera to para dymek-drabik jest kiepskim posunięciem. skorzystajcie np. z czernickiego
      1 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • MariuszCKM Zgłoś komentarz
        Ja mam tylko jedną nadzieje,że już nigdy w klubie nie dopuszczą do takiej sytuacji,żeby Shrek jeździł u nas ciągnikiem i robił tor pod swoich zawodników. Jak chce to niech jeździ ale
        Czytaj całość
        w Tarnowie albo na swoim polu w Jaskrowie.
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • fanCKM Zgłoś komentarz
          - Jak Włókniarz Częstochowa 2-lata temu był w solidnych tarapatach i potrzebie , to się na nas wypiął i nie było owego " trenera " z pod częstochowskiego Jaskrowa ! ! ! - CZĘSTOCHOWA Z
          Czytaj całość
          PEWNOŚCIĄ TEGO NIGDY NIE ZAPOMNI ! ! ! - Nie interesuje mnie wcale gdzie ten pan będzie , czy nie będzie ! - Natomiast cieszę się że jednak tarnowska Unia wychodzi z kłopotów. - Jak się domyślam , nie z pomocą pana Marka C. ! - Pozdrawiam.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • TOM99 Zgłoś komentarz
            ZA ROK WRÓCI!!!PO CO!?PEWNIE BĘDZIE MIAŁ JUŻ SKLEROZĘ!!! A ZA 3-TYGODNIE KONIEC ŚWIATA!!
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Fan_CKM Zgłoś komentarz
              Ciekawi mnie czy nowe szefostwo Włókniarza potrafi przelać słowa na czyny. I czy zbudują ciekawy skłąd . Pan Winiarski już od dłuższego czasu mówi, że będą wzmocnienie, zobaczymy
              Czytaj całość
              co z tego wyniknie za kilka dni.
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • wiatrak Zgłoś komentarz
                Niezmiernie się cieszę, ze Tarnów jako zespół ostatecznie uporał się z problemami finansowymi. Tak jak p. Mizgalski mam nadzieje, że wspólnie w przyszłym sezonie stworzymy niejedno
                Czytaj całość
                piękne widowisko. Gratuluje! Ciesze się również z decyzji "trenera" Cieślaka. W tej kwestii już się niestety z naszym prezesem nie zgadzam, bo pewnie nie pamięta już roku 1997 kiedy jako aktualny mistrz Polski polecieliśmy ligę niżej... Ja się teraz pytam gdzie wtedy był "trener od siedmiu boleści Cieślak"? Sprzedał Nas za "30-ści" srebrników dla podrzędnego Rzeszowa. Jego ogromna wiedza, już wtedy nie pozwalała mu na trenowanie pierwszoligowego zespołu z którym de facto stawiał pierwsze kroki. Tak jak wspomnieli już moi przedmówcy, gdzie był Cieślak dwa lata temu, jak klub tonął i jego pomoc była wtedy przez wielu wyczekiwana? Wybrał ofertę z Zielonej góry która przecież jest rzut kamieniem z Częstochowy nie to co Wrocław! Jednym słowem gość jest dla mnie nikim i prawda jest taka, że pójdzie tam gdzie akurat dadzą więcej. Za nic ma dobro jakiegokolwiek polskiego klubu. Pozdrowienia dla trzeźwo myślących!
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • polska1410 zielonka Zgłoś komentarz
                  probm unii jak 90procent polskich klubow czestochowa wtych sprawah niejest leprza
                  1 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Norb1 Zgłoś komentarz
                    Marek zrobił to co było pewne.Nasz prezes jest naprawdę świetny oby tak dalej. okienko transferowe już tuż tuż.
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • tomi Zgłoś komentarz
                      Lubię czytać wypowiedzi Mizgalskiego i ciesze się, że Włókniarz stanął na nogi. Facet jest żółtodziobem w branży, ale szybko się uczy i widać daje radę. W jego wypowiedziach jest
                      Czytaj całość
                      dużo pokory i szacunku dla rywali a zero cwaniactwa i bufonady, których u reszty prezesów jest bez liku, aby tylko doj...ć drugiemu.
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • DamianCKM Zgłoś komentarz
                        Mam gdzieś gdzie on będzie. Niech idzie np. do Torunia przecież "ma dość dojazdów", Częstochowa Ci tego nie zapomni. No, ale dla Ciebie Zielona Góra jest przecież bliżej niż Wrocław,
                        Czytaj całość
                        powodzenia.
                        0 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • CKM-FAN Zgłoś komentarz
                          I gdzie teraz ci co pisali że Cieślak ucieka z tonącego statku?
                          1 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • qwerty123 Zgłoś komentarz
                            Wybijcie sobie go z głowy! Nie dla Cieślaka w Częstochowie! Miał szanse na powrót 2 lata temu. Zamiast ratować klub, dzięki któremu został trenerem wolał medale w ZG! Jego wybór!
                            0 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Zobacz więcej komentarzy (9)
                            Częstochowa Polska PGE Ekstraliga Krono-Plast Włókniarz Częstochowa Żużel Marek Cieślak Sławomir Drabik Jarosław Dymek Paweł Mizgalski
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            Wielki sukces mniej znanego tunera. Symboliczna zmiana hierarchii?