Rafał Malczewski: Liczę, że nie zawiodę kibiców i pokażę na co mnie stać

Rafał Malczewski po ostatnich kontuzjach w Dospelu Włókniarz został podstawowym młodzieżowcem swojego zespołu. Częstochowianie do końca będą walczyć o medal w Lidze Juniorów.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

W środę juniorzy Dospelu Włókniarz walcyli w Gdańsku w Lidze Juniorów, jednak ze względu na osłabiony skład, byli tylko statystami. - Chłopaki pierwszy raz jechali na tym torze i są świeżo po licencji. Ważne, aby wczuli się w rytm takich zawodów. Szkoda, że nie pojechali z nami Artur Czaja i Hubert Łęgowik, bo byliśmy na pierwszej pozycji w tabeli. Trzeba się pożegnać ze złotym medalem. Będę starał się dać z siebie wszystko, abyśmy obronili brąz - zdeklarował Rafał Malczewski.

Sam Malczewski też nie najlepiej wspomina swój pierwszy kontakt z gdańskim torem. - Jak jechałem pierwszy raz w Gdańsku, to była ulewa. Marcin Bubel i Artur Czaja w swoim pierwszym wyścigu notowali groźne upadki i trafili do szpitala. Poznawałem wtedy geometrię tego toru. Gdański tor należy do trudnych, zwłaszcza jego drugi łuk. Wszystko idzie w dobrym kierunku - powiedział optymistycznie nastawiony żużlowiec.

Po wypadku Artura Czai i Huberta Łęgowika, Malczewski wrócił do składu ligowego. - Byłem na rezerwie i wiedziałem, że mogę pojechać w meczu. W końcu zostałem powołany, ale szkoda chłopaków, bo jechali bardzo dobrze i powalczyliby z Unią równie dobrze, jak wcześniej. Liczę, że nie zawiodę kibiców częstochowskich i pokażę na co mnie stać - stwierdził zawodnik.

W niedzielę częstochowian czeka mecz z Unią Leszno, który może zadecydować o ich pozostaniu w lidze. - W żużlu same nazwiska nie jeżdżą. Pawliccy i Musielak jadą na pozycji juniorów, ale to nie oznacza, że Unia Leszno wygra podwójnie. Kibice z Częstochowy się mobilizują i liczę na to, że zapełnią cały stadion i poniosą nas dopingiem do zwycięstwa w tym meczu - powiedział częstochowianin. - To najważniejszy mecz w sezonie i dla nas i dla Unii. Będzie to trudne spotkanie, ale pokażemy lwi pazur i mam nadzieję, że wygramy ten mecz. Nie przyjmuję takiego scenariusza, że nam się nie uda. Jedziemy po wygraną - zakończył Rafał Malczewski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Rafał Malczewski stał się podstawowym juniorem Dospelu Włókniarz Rafał Malczewski stał się podstawowym juniorem Dospelu Włókniarz


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×